Biegacze mają bardziej udane życie seksualne

 

Biegacze mają bardziej udane życie seksualne


Opublikowane w pon., 07/10/2013 - 15:13

Bieganie ma wpływ także na życie seksualne

 

Bieganie to nie tylko arcyprzyjemny sposób spędzania wolnego czasu. Jak się okazuje, ma dobry wpływ na inne dziedziny życia człowieka. Między innymi na nasze życie seksualne, z którym ma wiele wspólnego.

Po pierwsze podczas biegania podobnie jak podczas orgazmu czy jedzenia czekolady wydzielają się endorfiny, czyli hormony peptydowe, wywołujące doskonałe samopoczucie. Istnieje zatem duże podobieństwo między odczuwaniem euforii podczas biegania i seksualnego szczytowania.

Jak to wygląda? Podczas biegania endorfiny zaczynają się wydzielać po tym, kiedy mięśnie zużyją całe paliwo, czyli glikogen. Następuje przejście z oddychania aerobowego na anaerobowe i tworzy się dług tlenowy. W wyniku niedotlenienia organizm doznaje stresu i reaguje przyspieszoną produkcją endorfin.

Po drugie bieganie może też mieć ciekawe przełożenie na życie seksualne człowieka. Niedawno w angielskich mediach opublikowano wyniki badań, z których wynikało, że jedna trzecia ankietowanych przyznała się do nawiązania flirtu podczas biegania. Z ankiety przeprowadzonej dla fundacji charytatywni Sue Ryder Care, która organizuje wiele imprez biegowych dowiadujemy się także, że podczas biegania o seksie myśli co dziesiąty mężczyzna i co piąta kobieta.

Naukowcy przyjrzeli się również życiu seksualnemu biegaczy oraz osób nieuprawiających sportu. 10 procent osób uprawiających sport przyznało, że seks uprawia codziennie, podczas gdy jedna czwarta z osób prowadzących kanapowy tryb życia zdradziła, że kocha się góra raz w miesiącu lub rzadziej. O wiele więcej biegaczy zadeklarowało także, że jest zadowolonych ze swojego życia seksualnego.

ŁZ

 

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce