Krzysztof Sowa, Ambasador #PLoggingTeam o swoim After Maraton Plogging Run

Wczoraj odbył się Nocny Maraton i Półmaraton Szczeciński, w którym udział wzięło kilkuset biegaczy. Z konieczności w tym roku biegali głównie po Lesie Arkońskim. Impreza naprawdę świetnie zorganizowana. Sam w biegu nie brałem udziału, ale byłem na starcie i kibicowałem biegaczom.

Wówczas naszła mnie pewna myśl – „Ciekawe czy ci obwieszenie żelami i batonami energetycznymi ludzie będą potrafili się właściwie zachować w lesie i wyrzucić puste opakowania do kosza?”. Organizator, Ruchowa Akademia Zdrowia, nawet o to zadbał, stawiając przy wodopoju wielkie kubły, do których można było trafić nie tylko kubeczkiem, ale też opakowaniem po żelu czy batonie nawet z zamkniętymi oczami. Pomyślałem sobie - sprawdzę to i następnego dnia przebiegnę jedną pętlę trasy z workiem i pozbieram, co ewentualnie nie trafiło do koszy.

Można powiedzieć, że urządziłem sobie taki imieninowy After Maraton Plogging Run  Jaki był tego efekt? Już po przebiegnięciu połowy 7 kilometrowej trasy pętli zebrałem kilkadziesiąt opakowań po żelach. Niestety, leżały na całej długości trasy.

Czy naprawdę tak trudno było wyrzucić je do koszy, których nie brakowało? Aż tak to wybija z rytmu biegowego żeby podbiec pół metra bliżej krawędzi i wrzucić to do kosza, albo schować do tej samej kieszonki i wyrzucić po biegu?

Co innego jak się biega po mieście, gdzie łatwiej jest to wszystko posprzątać, a co innego jak zużyte opakowania rzucane są gdzieś w krzaki. Ostatecznie z całej pętli zebrałem pełny 60 litrowy worek, z czego ponad połowa śmieci była ewidentnie po maratończykach. To pokazuje, że na tego typu biegach warto jest przypominać uczestnikom elementarne zasady zachowania się w lesie.

Nawet jeśli organizator ma obowiązek posprzątać po imprezie, nie utrudniajmy mu tego! Może dobrze byłoby wprowadzić tradycję biegów ploggingowych po każdych zawodach odbywających się w lesie, tak jak na Festiwalu Biegowym? Co o tym myślicie? Zachęcam do dyskusji, a przede wszystkim do działania Plogging też jest fajny! (Krzysztof Sowa)