Nie wystarczy się ruszać by schudnąć. Ale trzeba to robić
Opublikowane w czw., 20/08/2015 - 08:39
Naukowcy z Chicago postanowili przypomnieć, na czym polega zrzucanie zbędnych kilogramów, a ich zdaniem wcale nie polega na tym, by więcej się ruszać. Wprawdzie nie kwestionują korzyści płynących z aktywności fizycznej, ale na liście tych korzyści nie ma mniejszej wagi. Owszem ćwiczenia chronią przed chorobami, poprawiają samopoczucie, kondycję i stan zdrowia, ale ich możliwości odchudzające są ograniczone.
Raport z badań dowodzi, że zwiększenie aktywności pociąga za sobą większe uczucie głodu i często ćwicząc je się więcej. Tymczasem niezawodny i jedyny sposób na smuklejszą sylwetkę brzmi „mniej zjedzonych kalorii”.
Co ciekawe, naukowcy rozpoczęli swoje badania z odwrotnym założeniem. Chcieli udowodnić, że wystarczy po prostu być aktywnym, by szybciej zrzucić zbędne kilogramy i zachować zdrowszą wagę. Celu nie osiągnęli. Okazało się, że same ćwiczenia niczego nie załatwiają, jeśli nie idzie za nimi uważne dobieranie posiłków. Na poparcie swoich odkryć przytoczyli następujące argumenty:
- wyniki wielu wcześniejszych badań klinicznych wykazały, że utrata wagi w grupie, która ćwiczy i równocześnie jest na diecie, jest bardzo zbliżona do efektów grupy odchudzającej się wyłącznie dietą.
- wyniki obserwacji również nie udowodniły sukcesów odchudzania się dzięki samym ćwiczeniom
- wyniki porównań pomiędzy populacjami również nie pozwalają obronić tezy, że wydatkowanie energii miałoby być ważniejsze od liczby kalorii zawartej w codziennych posiłkach.
Dodatkowym problemem z wydatkowaniem energii jest fakt, że bardzo nieliczny odsetek społeczności (w tym przypadku amerykańskiej) jest w stanie utrzymać swój poziom aktywności na odpowiednim poziomie w długim okresie czasu, a spalenie zbędnych kalorii wymaga dużego zaangażowania.
Innymi słowy, strategia „biegam, więc mogę jeść wszystko” nie sprawdza się w przypadku osób z nadwagą.
IB
