Triada sportsmenek. Problem, który grozi kontuzją

 

Triada sportsmenek. Problem, który grozi kontuzją


Opublikowane w śr., 08/07/2015 - 09:08

W 1971 roku na świecie było 310 000 kobiet uprawiających sport wyczynowy. W 2010 roku liczba sportsmenek wzrosła do niemal 3 500 000! Ten wzrost pociągnął za sobą również niekorzystny skok w liczbie kontuzji i złamań zmęczeniowych. Zdaniem Amerykańskiej Akademii Chirurgów Ortopedów, najbardziej na kontuzje narażone są kobiety z objawami „kobiecej triady sportowej”. Co to takiego?

Triada dotyczy zaburzeń odżywiania i związanego z nimi spadku poziomu energii, zaniku miesiączki i osteoporozy. Może wystąpić i u profesjonalistek i amatorek. A gdy już wystąpi, prowadzi do znacznego wzrostu ryzyka odniesienia poważnej kontuzji. U kobiet z jednym objawem ryzyko rośnie od 15 do 21%. Gdy wystąpią dwa objawy, zagrożenie poważnym urazem to już przedział 21-30%. Cała triada powoduje, że ryzyko kontuzji lub złamania może wynosić nawet 50%.

Ponadto panie, które są niedożywione ryzykują nawet 2-4 razy bardziej, że ich start lub trening zakończy się problemami. Sportsmenki, które zgłaszają zaburzenia w cyklu menstruacyjnym wystawiają się na trzykrotnie większe prawdopodobieństwo kontuzji w obrębie kości lub stawów.

„Właściwe odżywianie i równowaga energetyczna są kluczowymi czynnikami zdrowia sportowców w każdym wieku, ale maksymalizacja zdrowia kości w młodości, ma zasadniczy wpływ na ich stan w późniejszym wieku” - mówią autorzy badania zwracając uwagę na fakt, że gęstość kości kształtuje się do 25 roku życia. Potem nie można już nadrobić ubytków z młodości, a jedynie dbać o zachowanie gęstości kości na dłużej. Biegaczki powinny brać to pod uwagę, jednak autorzy badania nie namawiają do rezygnacji ze sportu, a jedynie do zwracania szczególnej uwagi na triadę i zdawania sobie sprawy z jej konsekwencji.

IB

źródło

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce