13. Półmaraton Jurajski. Pierwszy taki dublet [ZDJĘCIA]

 

13. Półmaraton Jurajski. Pierwszy taki dublet [ZDJĘCIA]


Opublikowane w ndz., 11/06/2017 - 13:08

Adam Czerwiński (na zdjęciu) i Ewa Kucharska wygrali 13. edycję EKO Półmaratonu Jurajskiego. - Narzuciłem tempo na drugim zakresie mojego tętna, nikt za mną nie pobiegł - mówił 29-letni biegacz UKS Lider Siercza.

655 osób ukończyło trasę 21 km i 97 m. A bywało, że ten bieg miał nawet trzy razy większą frekwencję. - To efekt konkurencji. Po prostu jest tak wiele biegów, że zawodnicy mogą wybierać co im się podoba. Dziś w całej Polsce jest ponad 40 zawodów - tłumacza organizatorzy.

Tradycyjnie podczas półmaratonu w Rudawie pod Krakowem było upalnie, choć jak zapewniają weteranie tej imprezy i tak było znośnie. Tablica przy drodze informowała, że jest 25 stopnie, ale asfalt jest nagrzany prawie do 40 stopni Celsjusza. - Startowałem do tej pory we wszystkich edycjach. Pamiętam, że podczas pierwszej chyba w 2005 roku czekaliśmy na start godzinę w upale, bo miał przyjechać jakiś ważny generał, by otworzyć bieg. Biegacze padali jak muchy - wspomina Józef Maczuga, były bokser, obecnie trener i biegacz. - A dziś tak pobiegłem, by zaliczyć kolejny półmaraton w Rudawie. Czas ponad dwóch godzin, to niezbyt duży wyczyn, bo biegałem tu z pół godziny szybciej.

- Tu właściwie zawsze jest gorąco, a startowałem 10 razy. Może raz padało, choć po pogodzie w sobotę wydawało się, że będzie chłodnej - przyznał Bogdan Gaweł. Ambasador Festiwalu Biegowego w Krynicy był na mecie 68. (na zdjęciu z nr. 67), ale wygrał kategorię wiekową M60. Jego czas to 1:35.03.

Wśród mężczyzn najszybszy był Czerwiński, specjalista od biegów rozgrywanych w Małopolsce. Wygrał bez większych problemów z czasem 1:12.01. Spieszyć się nie musiał, bo drugiego na mecie Marcina Ciepłaka wyprzedził aż o 2 minuty i 46 sekund. Trzeci był Tomasz Sommer (1:14.52). - To miał być taki mocniejszy trening. Zaplanowałem sobie, że pobiegnę na granicy drugiego zakresu tętna, czyli około 166 uderzeń na minutę i tego się trzymałem. Nawet nie patrzyłem w jakim tempie biegnę. Nikt nie był w stanie dorównać - podkreślał Czerwiński. - Jestem pierwszym biegaczem, który dwa razy wygrał ten półmaraton. I to z rzędu - cieszył się.

Ta sztuka nie udała się Agnieszce Cader z pobliskiego Zabierzowa. Rok temu 34-letnia biegaczka wygrała, ale w niedzielę szybsza od niej była Ewa Kucharska, która zwyciężyła po raz trzeci (1:24.36). Trzecia była Patrycja Włodarczyk (na zdjęciu poniżej; 1:28.48). - Jestem zadowolona z drugiego miejsca, bo Ewa jest w takiej formie, że nie byłam w stanie dotrzymać jej kroku - przyznała Cader. - No cóż byłam dla niej gościnną. Cieszę się tez, że dobrze pobiegłam, a trasa tego biegu jest wymagająca, co ma też wpływ na frekwencję. Czas uzyskałam podobny [1:27.25 - przyp. red.] do zeszłorocznego [1:27.08], czyli forma jest stabilna.

Magda Pajura z Krakowa wystartowała z nr. 395 i na mecie była... 395 (1:59.11). To był jej pierwszy Półmaraton Jurajski. I chyba tu wróci. - Atmosfera była cudowna i to niosło jak na skrzydłach. Kibice dopingowali tak, że nawet upał i podbiegi nie dawały się tak mocne we znaki - mówiła. - Mam za sobą dwa maratony, ale z półmaratonów ten był najcięższy.

13. EKO Półmaraton Jurajski zaliczany jest do Ligi Festiwalu Biegowego w kat. "najlepszy maratończyk". Finał cyklu we wrześniu w Krynicy. Szczegóły poniżej.

Pełne wyniki - TUTAJ.

AK


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce