Ekstremalne bieganie w Grybowie

 

Ekstremalne bieganie w Grybowie


Opublikowane w wt., 04/06/2013 - 15:57

Bieganie nie zalicza się do sportów ekstremalnych. Odmienne zdanie na ten temat mogą mieć uczestnicy imprezy inaugurującej trasę Festiwalu Biegowego w Grybowie. Zawody rozegrano przy ulewnym deszczu i mocnym wietrze, co jeszcze bardziej podniosło i tak już wysoki stopień trudności świeżutkiej trasy. Nikt z młodych zwodników jednak nie narzekał na aurę ? liczyły się tylko dobra zabawa i pierwsze rekordy, które miały tu zostać ustanowione.

Jeszcze na pół godziny przed startem do premierowego biegu festiwalowego w Grybowie ? w planie była rywalizacja na jedną milę i 3 kilometry ? nie wiadomo było, czy impreza w ogóle dojdzie do skutku. Niebo rozpłakalo się nad Grybowem obficie częstując wodą niemal wszystkich ze 150 zawodników, którzy chcieli się zmierzyć z trasą. A i wiatr nie chciał dać za wygraną w starciu z festiwalowymi flagami. W chwili, gdy do Grzegorza Głowczyka, kierownika organizacyjnego zawodów, dotarła wiadomość od dyrektora jednej ze szkół, że rodzice nie godzą się na start swoich pociech w tak ekstremalnych warunkach pogodowych, wszyscy zadrżeli o to, czy zawody dojdą do skutku.

Gdy jednak do mokrego tłumu młodzieży i organizatorów dołaczyl Ks. Rafał Mirosławski z parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej, która zresztą bardzo ciepło przyjęła biegaczy na podwórku domu parafialnego, stało się to, na co wszyscy czekali ? przestało padać! Na moment wyszlo nawet słońce. ? Startujemy za 10 minut ? ogłosił radośnie Marek Tokarczyk, prezes kluibu biegowego Visegrad Maraton Rytro, który gościnnie wcielił się dziś w mistrza ceremonii.                                                 

Przemoczeni, ale uśmiechnięci jako pierwsi na trasę wyruszyli chłopcy ze szkół podstawowych i gimnazjów. Dystans jedej mili, czyli 1609 metrów pokonali w ekspresowym tempie. Jako pierwszy, po 5 minutach i 24 sekundach zameldował się Piotr Mężyk. ? Dystans może i był krótki, ale jestem strasznie zmęczony. Pierwsza góra na trasie jest strasznie długa i wymagająca, do tego na zbiegu można się łatwo poślizgnąć ? tłumaczył uczeń Gimnazjum w Krużlowej tuż po tym, jak otrzymał z rąk wolontariuszek imprezy pamiątkowy medal.

Po okokoło kwadransie na trasę ruszyły z kolei uczennice podstawówek i gimnazjów. Zgodnie z przewidywaniami Marka Tokarczyka, pokonanie tego samego dystansu zajęło zawodniczkom nieco więcej czasu. Pierwsza na mecie zameldowała się Jadwiga Obrzut, uczennica krużlowskiego gimnazjum.

Zawody zakończyła integracyjna rywalizacja uczniów wszystkich szkół uczestniczących w zawodach. Dystans był tym razem dłuższy i wynosił 3 km, czyli pełną festiwalową petlę.  ? To taki nasz bieg open. Liczę na dobre wyniki, bo wśród starujących widziałem kilka osób, które trenują biegi w lokalnych klubach ? tłumaczył w biurze zawodów Marek Tokarczyk. I nie przeliczył się. Artur Rak (Gimnazjum Grybów) i Edyta Michalik (ZSZ Grybów) zanotowali znakomite wyniki, odpowiednio 12:54 i 13:52. To pierwsze rekordy festiwalowej trasy w Grybowie. ?  Trasa jest ciekawa i wymagająca. We znaki daje się szczególnie półtorakilometrowy podbieg, ale im bliżej mety, tym łatwiej ? opisywała swoje wrażenia w rozmowie z naszym reporterem panna Edyta, na co dzien podopieczna Józefa  Klimka z UKS Budowlani Nowy Sącz.  

Zawody w Grybowie zakonczyły się tak, jak się rozpoczęły, czyli ulewą. W trosce o zdrowie młodych biegaczy organizatorzy przenieśli ceremonię wręczenia nagród z ?Orlika? na salę gimnastyczną grybowskiego gimnazjum (tu od rana odbywał się Dzień Sportu, w którym uczestniczyły dzieci preferujące słońce). Wręczając dyplomy, statuetki oraz wartościowe nagrody burmistrz Grybowa Piotr Piechnik podkreslił niespotykany entuzjazm i determinację młodych biegaczy.

? Jestem dumny z młodzieży. Pokazali charatker, wolę walki i, co mnie najbardziej cieszy, ogromną radość z uczestnictwa w takich zawodach jak dziesiejsze. To był pierwszy Festiwal Biegowy w Grybowie i na pewno nie ostatni ? zadeklarował później w rozmowie z naszym portalem Piotr Piechnik.

Okazując uznanie za ?tak szerokie i tak profesjonalne? zaangażowanie w grybowskie biegi Fundacji Instytut Studiów Wschodnich oraz Fundacji Sadeckiej, burmistrz Grybowa podziękował szczególnie p. Zygmuntowi Berdychowskiego - spiritus movens obu instytucji oraz samego Festiwalu Biegowego. Wraz z Markiem Tokarczykiem i Grzegorzem Piechotką z Fundacji Sądeckiej zaprosił też młodzież do szerokiego uczestnictwa w Festiwalu Biegowym w Krynicy, który odbędzie się w dniach 6-8 wrzesnia.

Do Krynicy zapraszamy i my. W ramach przygotowań proponujemy wizyte w Grybowie. Festiwalowa trasa jest ogolnodostępna, dodatkowo można wziąć udział w cyklicznych i bezplatnych zajęciach treningowych (termimy można znaleźć na stronie www.festiwalbiegowy.pl)  

Wyniki:

3 km:

Chłopcy:
1. Artur Rak ? Ginazjum Grybów ? 12:54
2. Michał Krok ? Gimnazjum Grybów ? 13:29
3. Dawid Dziedziak ? Gimnazjum Grybów ? 13:41

Dziewczęta:
1. Edyta Michalik ? ZSZ Grybów ? 13:52
2. Kinga Gruca ? Gimnazjum Grybów ? 16:23
3. Natalia Dyl ? LO Grybów - 16:33

1 mila:

Chłopcy:
1. Piotr Mężyk ? Gimnazjum Krużlowa ? 5:24
2. Arkadiusz Sulowicz ? Gimnazjum Krużlowa ? 5:26
3. Sebastian Tokarz ? Gimnazjum Grybów ? 5:33

Dziewczeta:
1. Jadwiga Obrzut ? Gimnazjum Krużlowa - 7:19
2. Gabriela Gajkowska ? Gimnazjum Krużlowa ? 7:27
3. Kamila Filip ? Gimnazjum Kruzlowa ? 7:42

Projekt zrealizowano przy wsparciu finasnowych Wojewódzctwa Małopolskiego.

Galeria: 

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce