Faworyt 26. Biegu Konstytucji wciąż zmęczony, ale już z nowymi planami

 

Faworyt 26. Biegu Konstytucji wciąż zmęczony, ale już z nowymi planami


Opublikowane w pt., 29/04/2016 - 08:40

Mariusz Giżyński, wicemistrz Polski w półmaratonie (2015), posiadacz trzeciego najszybszego wyniku polskiego maratończyka w tym roku, ponadto dwukrotny zwycięzca Biegu Konstytucji 3 Maja w Warszawie i twórca planów treningowych do tego startu nie zdecydował jeszcze czy sam pobiegnie w tegorocznej edycji. 

– Muszę uważnie obserwować, jak będzie zachowywał się mój organizm. Po biegu w Rotterdamie jestem bardzo zmęczony i praktycznie ledwo chodzę – powiedział nam Mariusz tuż po biegu, w którym nie udało mu się uzyskać olimpijskiego minimum wynoszącego 2:11:30.

Od tamtego startu minęły już niemal trzy tygodnie, ale zmęczenie jeszcze nie ustąpiło, zwłaszcza że chęć zdobycia wyśrubowanych wyników kwalifikacyjnych spowodowała przetrenowanie. Po treningu testowym okazało się, że mięśnie już się zregenerowały. Mleczany są na dobrym poziomie, ale skutki ciężkiego treningu odczuwa jeszcze serce. Jeszcze więc za szybko, na mocne biegi Mariusza.

– Trenowałem za ciężko. W Roterdamie chciałem zaryzykować i wystartować na czas poniżej wymaganego poziomu. W końcu warunki atmosferyczne zawsze mogą nie sprzyjać, grupa może pobiec na jakieś inne tempo. Szykowałem się na jakąś minutę szybciej i skończyło się tak, jak się skończyło - powiedział nam Mariusz, który żałuje straconej w Rotterdamie szansy, ale powoli wraca do trenowania i nowych celów treningowych.

– Wierzę że mogę biegać bardzo szybko i nieraz już to pokazałem. Tym razem nie wyszło, ale trzeba się otrząsnąć – dodał zawodnik Grunwaldu Poznań, który jeszcze się regeneruje, ale już myśli o starcie w Turynie, gdzie odbędzie się maraton wojskowych. Mariusz będzie tam walczył o swój rekord życiowy.

– Za dwa lata są mistrzostwa Europy, które są fantastycznym celem dla każdego maratończyka. Po drodze są mistrzostwa świata. Raz miałem już normę kwalifikacyjną na mistrzostwa, ale wtedy nie wyjechałem z powodu kontuzji. Mam nadzieję, że do Londynu się uda. Wierzę że stać mnie na bieganie 2h10' i będę do tego dążył – zdradził Mariusz Giżyński.

26. Bieg Konstytucji 3 Maja przebiegnie ulicami stolicy już w najbliższy wtorek. Relacja i obszerna galeria z imprezy jeszcze tego samego dnia na naszej stronie. Zapraszamy!

IB



 

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce