Pomimo wprowadzenia opłat, biegacze szturmują Ostrów Wielkopolski

Bieg Republiki Ostrowskiej to propozycja dla wszystkich miłośników historii. Impreza upamiętnia odzyskania przez Polskę Niepodległości, ale też przypomina bardziej lokalny aspekt tamtych czasów i wystąpienie Ostrowian przeciw władzy Pruskiej w 1918 roku. Impreza pod historyczną nazwą tamtego zrywu, cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Niestety zapisy na bieg zostały już zamknięte.

Jest to 52. edycja jesiennych biegów w Ostrowie Wielkopolskim. Zawody wielokrotnie zmieniały trasę oraz nazwę. W 1963 roku impreza debiutowała jako Jesienne Biegi Przełajowe o puchar redakcji gazety „Południowa Wielkopolska”. Nazwa zmieniana była jeszcze trzy razy, aż w 1992 roku została ustalona na Międzynarodowy Bieg Uliczny Niepodległości. W tej formie bieg przetrwał do 2012 roku. Później nazwę ostatecznie (?) zmieniono na Bieg Republiki Ostrowskiej.

– Zmiana nazwy imprezy wyszła od prezydenta Jarosława Urbaniaka, który chciał podkreślić aspekt walki o Niepodległość w mieście. Osoby które do nas przyjadą i będą chciały poznać historię Republiki Ostrowskiej, również mają taką możliwość. Na Rynku jest stała wystawa związana z miastem i można się z nią zapoznać. Mamy nadzieję, że już sama nazwa biegu skłoni kogoś do sprawdzenia w internecie czym była Republika Ostrowska. Wiemy, że Biegów Niepodległości jest mnóstwo. My chcemy pokazać nasz lokalny akcent w walkach niepodległościowych – stwierdza Maciej Kmiecik z Referatu Sportu Urzędu Miejskiego w Ostrowie Wielkopolskim.

Chęć udziału startu w biegu głównym zgłosiło 740 osób. Oznacza to, że prawdopodobnie pobity zostanie rekord frekwencji imprezy, wynoszący od ubieglego roku 626 osoby. Dla porównania, w 2010 roku zawody ukończyło 345 uczestników. Licząc jednak z biegami towarzyszącymi, organizatorzy szacują, że w tym roku wystartować może nawet 1300 osób.

Tegoroczna edycja doczekała się wielu zmian. Po raz pierwszy w tym roku została wniesiona opłata startowa. Została także zmieniona trasa biegu. Organizatorzy nie nazywają tego jednak rewolucją, a ewolucją imprezy.

– Po raz pierwszy musieliśmy wprowadzić wpisowe, bo nie byliśmy w stanie zapanować nad liczbą zgłaszających się i liczbą startujacych. Opłata daje jakiś obraz kto faktycznie decyduje się pobiec – wskazuje Maciej Kmiecik.

– Trasa na przestrzeni lat zmieniała się wiele razy. W tym roku znów uległa korekcie. Musieliśmy wziąć pod uwagę zwiększająca sęi frekwencję. Do tej pory dwa razy przebiegaliśmy drogę krajową. Teraz mamy dwie pętle po 5 km, a bieg prowadzi centrum miasta, omijając główne arterie tranzytowe. Nasza trasa jest podobna do Półmaratonu Ostrowskiego - wtedy uczestnicy mówili, że te odcinki są szybkie i jest płasko. Spora część trasy prowadzi długą ulicą kardynała Ledóchowskiego – opisuje organizator.

Tradycyjnie na uczestników biegu czekać będzie medal nawiązujący do historii miasta. Rok temu widniał na nim orzeł Republiki Ostrowskiej., teraz ma nawiązywać do 300-lecia relokacji Ostrowa Wielkopolskiego.

52. Bieg Republiki Ostrowskiej odbędzie się w niedzielę 26 października. Start biegu głównego nastąpi o godzinie 12:00 na Rynku. Tu też znajdować się będzie meta oraz biuro zawodów (czynne w godz. 9:00-11:00). Szatnia dla uczestników biegu głównego zlokalizowana będzie na terenie Klubu Sportowego Stal przy ul. Kusocińskiego 1. Pakiety startowe będzie można odbierać również w sobotę w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 4 przy ul. Królowej Jadwigi 3 w godzinach 16:00 – 19:00.

Rok temu bieg zwyciężył Marcin Błaziński z czasem 30 minut i 39 sekund. Wśród kobiet najlepsza była Karolina Pilarska z wynikiem 36 minut i 14 sekund.

Impreza zaliczana jest do Ligi Festiwalu Biegów i klasyfikacji „Najlepszy Biegacz 5-10-15”.

Więcej informacji znajdziecie w naszym KALENDARZU IMPREZ.

RZ