Przedostatni Bieg na Szczyt Pilska? „Nie chcą nas tutaj” [ZDJĘCIA]

 

Przedostatni Bieg na Szczyt Pilska? „Nie chcą nas tutaj” [ZDJĘCIA]


Opublikowane w wt., 15/07/2014 - 08:48

Wymagająca trasa, piękne pogoda oraz wyjątkowe widoki. To wszystko towarzyszyło uczestnikom 14. Biegu na Szczyt Pilska, prawdopodobnie... przedostatniej edycji imprezy. Zawody tak jak przed rokiem zwyciężył Andrzej Długosz, poprawiając przy okazji rekord trasy. 

Zawody wystartowały w niedzielę o godzinie 11:00 z Korbielowa. W imprezie wzięło udział ok. 280 biegaczy, z czego 263 ukończyło zmagania.

– Pogoda nam tego dnia dopisała. Było ciepło, więc trasa zdążyła wyschnąć; dzień wcześniej na biegowej ścieżce były wielkie kałuże i błoto – relacjonuje Stefan Kalinowski, dyrektor zawodów zaliczanych do Pucharu Polski w Bigach Górskich oraz Ligi Festiwalu Biegowego. – Czyste niebo pozwoliło też podziwiać Rysy i Giewont, choć oczywiście podczas biegu nie ma zbyt wielu czasu na delektowanie się widokami. Człowiek jest zbyt zmęczony. Jednak już po dotarciu na Plisko oraz przy zejściu, można się było rozejrzeć. Na szczycie wszystko pięknie wyglądało

Dla większości biegaczy prawdziwym testem formy na 8,5-kilometrowej trasie był odcinek od Hali Miziowej aż do mety. – Ten ostatni odcinek, o długości 1300 metrów, często decyduje o rozstrzygnięciach. Jest tu 200 metrów przewyższenia i jeśli ktoś rozegra źle ten fragment, to później ciężko jest mu wbiec na Plisko – opowiada organizator.

Najlepiej siły rozłożył faworyt - Andrzej Długosz. Czasem 47 minut i 39 sekund poprawił rekord trasy. Drugie miejsce zajął Tomasz Winkler, dla którego był to pierwszy start w biegach górskich. Wcześniej wygrywał on biegi płaskie, takie imprezy jak choćby „Bieg Piwosza” w Wodzisławiu Śląskim. – Andrzej miał ponad 5 minut przewagi nad drugim zawodnikiem – opisuje Stefan Kalinowski.

Wśród pań najlepsza okazała się nasza Ambasadorka Anna Celińska, Z czasem 58 minut i 24 sekundy. Zawodniczka grupy Byledobiec Anin nad drugą na mecie Tamarą Koczur miała ponad 10 minut przewagi.

Pełne wyniki w naszym KALENDARZU IMPREZ.

Decyzją dyrektora zawodów była to przedostatnia edycja biegu. Co się stało?

– W przyszłym roku będzie 15. jubileuszowa, a zarazem ostatnia edycja imprezy. Nie ma żadnej współpracy z gminą i samorządem. Zainteresowane jest tylko schronisko na Hali Miziowej. Dodatkowo dzień przed naszym biegiem organizowany jest bieg na 10 km o puchar wójta, gdzie zapraszani są różni oficjele. Proponowaliśmy, żeby połączyć imprezy. Jedyna szansa to zmiana władz, na kogoś, kto będzie nas tu po prostu chciał. My promujemy Korbielów, przyjeżdża tu telewizja, są zapowiedzi w mediach, a nie dostajemy w zamian nic – kończy ze smutkiem Stefan Kalinowski.

RZ

fot. Jerzy Lis

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce