Spełnili Marzenia w Mysłowicach. Śnieg i lód w niczym nie przeszkadzały [ZDJĘCIA]

 

Spełnili Marzenia w Mysłowicach. Śnieg i lód w niczym nie przeszkadzały [ZDJĘCIA]


Opublikowane w pon., 28/01/2019 - 11:29

Zorganizowanie 12. Biegu Spełnionych Marzeń w Mysłowicach tym razem nie było sprawą prostą. Zimowe warunki bardzo utrudniały prace przygotowawcze, terenowa trasa w Lesie Murckowskim z licznymi podbiegami i zbiegami na pętli długości 7 km, była jeszcze bardziej wymagająca z powodu sporego oblodzenia.

Mimo to, na starcie na obiekcie KS Górnik Wesoła udało się zgromadzić niemal komplet uczestników (280 osób przy limicie 300 miejsc). Rywalizacja w biegu toczyła się na dystansie 15,5 km i była zaliczana do Ligi Festiwalu Biegów w kategorii „Najlepszy Biegacz 5-10-15”. Wyścig z kijami nordic walking miał długość 8,5 km.

Na wąskich wydeptanych ścieżkach w Lesie Murckowskim trudno było wyprzedzać, ale trudne warunki rekompensował urok padającego śniegu. Te nie przeszkodziły zresztą niektórym w całkiem szybkim biegu i uzyskaniu dobrych wyników.

Najlepszy (już po raz trzeci) okazał się Andrzej Nowak z Sosnowca. Wygrał  z czasem 57:39 min. i o 8 sekund wyprzedził Rafała Formickiego z Zawiercia. Tylko im dwóm udało się „złamać” godzinę. Trzeci na mecie warszawianin Damian Ruta przybiegł ponad 2,5 minuty po upłynięciu godziny.

Najszybsza z pań, Justyna Adamus-Kowalska z Imielina, finiszowała jako dokładnie 50 osoba. Uzyskała czas 1:20:03 i o półtorej minuty wyprzedziła Renatę Szwed z Czechowic-Dziedzic. Na podium stanęła także czeladzianka Mariola Lassota-Bujak.

Pani Mariola stanęła na podium raz jeszcze i to na jego najwyższym stopniu. W Biegu Spełnionych Marzeń tradycyjnie rywalizują bowiem także pary małżeńskie, a wśród 9 tym razem zgłoszonych najlepsi byli właśnie pani Mariola i jej mąż Marek Bujak, który pobiegł tylko 4 minuty szybciej od partnerki. Drugie miejsce zajęli Ligia i Sylwester Mynarscy z Bielska-Białej, a trzecie krakowianie Wioleta i Mateusz Mercikowie.

Najstarsi zawodnicy imprezy mieli po 72 lata. Janusz Kuczmierczyk rywalizował w biegu, trasę długości 15,5 km pokonał w czasie 1:51 i wyprzedził dziesiątkę znacznie młodszych rywali, wygrywając oczywiście kategorię King M70!

Franciszek Wilczyński stanął na starcie wyścigu nordic walking i uplasował się (uwaga!) na 17 pozycji, w górnej połowie stawki! Pana Franciszka z Jaworzna zobaczymy we wrześniu na Festiwalu Biegowym w Krynicy-Zdroju, zarówno z kijkami (zaplanował start w obu konkurencjach nw - Górskich MP i Marszu „Przegoń Zawał”), jak i w biegu na 1 km. – Zapisany, już opłacony, nie ma odwolania: widzimy się w Krynicy! – mówi Franciszek Wilczyński.

W Krynicy spodziewamy się także Andrzeja Pilcha i Tomasza Słupika, którzy wylosowali festiwalowe pakiety startowe, przekazane dla partnerskiej imprezy przez Fundację Festiwal Biegów. Obaj panowie jeszcze w Krynicy nie startowali. Pan Andrzej myślał o debiucie w tym roku, wygrany voucher tylko „przyklepał” jego plany – wystartuje w Biegu 7 Dolin na dystansie 34 km.

Czekamy zatem, do zobaczenia na 10 TAURON Festiwalu Biegowym! A pozostałych biegaczy zachęcamy do rejestracji, do końca maja oferujemy niższe opłaty startowe na wszystkie biegi i konkurencje nordic walking!

 

WYNIKI

Piotr Falkowski

zdj. Mirosław Bortel, Ambasador Festiwalu Biegów


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce