Mirosław Bieniecki w sztafecie Biegiem na Majdan: „Ukraińcy nie są sami”

 

Mirosław Bieniecki w sztafecie Biegiem na Majdan: „Ukraińcy nie są sami”


Opublikowane w pon., 17/11/2014 - 15:46

We wtorek rano z Warszawy wyruszy sztafeta „Biegiem na Majdan”. Jej uczestnicy mają dotrzeć do stolicy Ukrainy – Kijowa, dokładnie 22 listopada. Bieg odbędzie się rok po rozpoczęciu protestów na Euromajdanie i ma uczcić 10. rocznicę Pomarańczowej Rewolucji.

Sztafeta zgromadzi 30 osób, w tym znane osobistości polskich biegów, biegających dziennikarzy czy organizatorów imprez. Jednym z biegaczy jest Mirosław Bieniecki, organizator Biegu Rzeźnika czy Maratonu Bieszczadzkiego, ale też pracownik Instytutu Studiów Migracyjnych.

FestiwalBiegow.pl: Dlaczego postanowił dołączyć pan do tej sztafety?

Mirosław Bieniecki (na zdjęciu): Ponieważ na co dzień zajmuje się integracją cudzoziemców, a także organizacją biegów, okazało się że podczas tego przedsięwzięcia przyda się człowiek taki jak ja. Organizuję polsko-ukraiński transgraniczny Bieg Polesie i znam trochę tamtejszego terenu. Chętnie pokażę Ukraińcom, że nie są sami w tych trudnych dniach, w tym konflikcie. Ten bieg to dobry pomysł, bo trzeba robić coś dla innych.

Niedawno pojawiła się wypowiedź, nad którą mocno się zastanawiałem. Wracała do ubiegłego wieku i mówiła, że fajnie by było, gdyby w 1981 lub 1982 roku taka sztafeta, złożona np. holendrów lub francuzów, przybiegła do nas, w czasie stanu wojennego. Myślę, że mogło być to ciekawe i pewnie byśmy o tym pamiętali.

To także świetna inicjatywa biegowa, choć patrząc na moją obecną formę, nie jestem już tego taki pewien (śmiech). W każdym razie jestem szefem jednego z czterech z zastępów sztafety, mam sporą wiedzę historyczną i będę starał się nią dzielić.

Relacje między naszymi narodami nie były łatwe...

Delikatnie mówiąc, były to waśnie. Nie można jednak od tego uciekać zwłaszcza, że Ukraińcy od niektórych rzeczy sami nie uciekli. Czułbym się niekomfortowo, gdybym zobaczył czerwono-czarne flagi zwłaszcza, że w ramach Instytutu Studiów Migracyjnych prowadzę ekshumację żołnierzy pomordowanych na wschodzie.

Będziemy przebiegać koło Ostrówki, Huty Stepanieckiej i kilku innych miejsc, gdzie ten konflikt był bardzo widoczny. Chciałbym pokazać je jako miejsca historyczne, bo to nie ci Ukraińcy mordowali, jak i to nie my swego czasu nawracaliśmy chłopów, którzy jeszcze nawet nie wiedzieli, że są Ukraińcami.

Chciałbym pokazać pomnik 27 Wołyńskiej Piechoty AK i umocnienia na Słuczy, gdzie żołnierze z Korpusu Ochrony Pogranicza bronili się przez kilka dni przed sowietami, tak jak robią to teraz Ukraińcy na lotnisku w Donbasie. To są dla nas istotne miejsca. Biorę trochę ze sobą trochę książek, map i wiedzy którą mam w głowie.

Pod względem logistycznym - co może być najtrudniejsze w tej wyprawie?

Nie widzę słabych punktów. Trasa jest dobrze przygotowana. Towarzyszyć nam będą dwa busy i autokar. Co siedem godzin zmienia się zastęp. W ramach zastępu możemy się zmieniać dowolnie. Jednak założenie jest takie, że zmiany następują co ok 10 km. Ponieważ są cztery zastępy, nie jest to nawet tak bardzo obciążający bieg. Tu chodzi bardziej o symbol, a nie wyczyn. Jesteśmy zaopatrzeni w żele z kofeiną, mamy też piwo i izotoniki. Tak naprawdę więc tylko pogoda może sprawić, że ten bieg będzie mniej przyjemny.

Czy liczycie, że biegacze spontanicznie będą do was dołączać?

Tak. Zarówno po stronie Polskiej jak i Ukraińskiej. Osoby, które dowiedziały się o biegu zadeklarowały, że dołączą do nas na poszczególne odcinki. Przed chwilą otrzymałem potwierdzenie, że pobiec na m.in. Siergiej Panasiuk z Kowla. Dołączy też ekipa z ambasady w Kijowie, bo tam też mamy biegaczy i to nawet kilku ultrasów. Dyrektor TVP Lublin ma też pobiec. Macki Biegu Rzeźnika sięgają daleko (śmiech)....

Czego życzyć uczestnikom Biegu na Majdan?

Dobrej prasy, dobrej pogody i dobrego przyjęcia na Ukrainie.

Rozmawiał RZ

Szczegółowe informacje o projekcie BIegiem na Majdan znajdziecie na profilu facebook

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce