Grunt to rodzinka. Najszybsza familia w Krynicy to...

 

Grunt to rodzinka. Najszybsza familia w Krynicy to...


Opublikowane w sob., 08/09/2018 - 23:55

Drugi dzień 9. TAURON Festiwalu Biegowego zakończyły zmagania rodzin. Na starcie stanęli nie tylko bliscy związani więzami krwi.

Uczestnicy biegu mogli zanucić przebój Stanisława Grzesiuka „Grunt to rodzinka”. Pięciokilometrowa trasa Nocnego Biegu Rodzinnego prowadziła delikatnym podbiegiem w kierunku Stacji Narciarskiej Arena Słotwiny. Później następował nawrót i uczestnicy wracali w kierunku mety znajdującej się na deptaku. Biegano w nocnej scenerii, co dodawało klimatu konkurencji.

Wygrał - zupełnie nieoczekiwania - Kenijczyk Nelson Kipkogei (15:54). Wśród pań najlepsza okazała się Polka - Barbara Wojtyła, z rezultatem 20:21.

– Poradziłam sobie zaskakująco dobrze. Jestem nawet trochę w szoku, bo rano startowałam na 10 km i obawiałam się tego dystansu. Ale biegło mi się super, nogi fajnie się kręciły. Może w przyszłości zbiorę rodzinę i wystartujemy razem – mówiła Barbara Wojtyła.

W zasadniczej, rodzinnej klasyfikacji tytuł obroniła rodzina Połeć, która wystąpiła w niezmienionym składzie: tata Jerzy oraz synowie Adrian i Arkadiusz. Ten ostatni uplasował się na wysokim trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej, z czasem 16:37.

- Biegło mi się fajnie. Jestem po Życiowej Dziesiątce, gdzie udało mi się poprawić rekord. Bardzo się z tego cieszę. Bieg Rodzinny i powtórzenie wygranej to był plan na wieczór. Nie było jakiejś taktyki, że ja mam zrobić największą przewagę. Każdy biegł na 100% możliwości. Zawodnik z Afryki uciekł nam już na początku. Do 2. km biegliśmy w trójkę, później wszystko rozegrało się na zbiegu – relacjonował Arkadiusz Połeć.

RZ

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce