Jaki czas na medal? Mistrzostwa Polski masters w ultramaratonie górskim znów Krynicy
Opublikowane w śr., 18/12/2019 - 13:07
Po raz trzeci podczas w koronnej konkurencji Tauron Festiwalu Biegowego – Biegu 7 Dolin na 100 km biegacze będą rywalizowali o medale mistrzostw Polski masters.
Od 2018 roku Fundacja „Festiwal Biegów” i Polski Związek Lekkiej Atletyki Masters współpracują na rzecz biegaczy w wieku powyżej 35 lat. Efektem są rozgrywane w Krynicy mistrzostwa Polski masters w ultramaratonie górskim.
W związku z tym uczestnicy, którzy ukończyli 35 rok życia, walczą także o medale od Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Masters. Każdy w odpowiednim wieku, który czuje się na siłach, może wziąc udział w MP masters. Kategorie wiekowe ustalone są co 5 lat. Walczą właściwie podwójnie, bo w kategoriach wiekowych (tyle że co 10 lat – do 29 lat, do 39 lat, do 49 lat, powyżej 50 lat) nagradzają ich finansowo organizatorzy Festiwalu Biegowego. Od PZLA Masters oprócz medali dostają nagrody rzeczowe.
W tym roku udało się rozdać medale MP masters w 12 kategoriach wiekowych. Zwycięzcy najmłodszej kategorii, czyli powyżej 35 roku życia to znani biegacze, którzy liczyli się w walce o zwycięstwo nie tylko w masters, co w całym biegu.
Ewa Majer z czasem 10:32:54 przegrała tylko z Pauliną Tracz. Wygrała oczywiście w kategorii masters, ale z niedużą przewaga nad Edytą Lewandowską (10:46:58). Łodzianka była zresztą trzecia w klasyfikacji open kobiet. Także brązowa medalistka MP masters – Katarzyna Winiarska była wysoko w klasyfikacji open kobiet. Czas 11:41:15 dał jej czwarte miejsce.
– Statystyki największych imprez na świecie wskazują, że to właśnie biegacze w wieku ok. 35-50 lat odnoszą największe sukcesy w biegach ultramaratońskich – podkreślał dwa lata temu Zygmunt Berdychowski, pomysłodawca Festiwalu Biegowego. – Gorąco zachęcam do startu wszystkich biegaczy w wieku 35+ i nie tylko. Festiwal Biegowy w Krynicy-Zdroju to unikalne wydarzenie na mapie polskich biegów, a w szczególności biegów dedykowanych mastersom.
Jego słowa wciąż są aktualne, bo zwycięzca w masters M35 Dominik Grządziel (9:42:49) w klasyfikacji open B7D był piąty. Jeszcze lepiej spisał się Robert Faron, pierwszy w kategorii M45 (9:38:21), a czwarty na mecie w Krynicy w open. Mistrz Polski M40 – Rafał Kot (9:50:48) był szósty w klasyfikacji open.
W czołowej dziesiątce B7D znaleźli się też Jacek Michulec (ósmy z czasem 9:59:53), drugi w MP masters w M35, Marek Ślęzak (dziesiąty – 10:03.41), wicemistrz Polski masters w M40 i Piotr Sawicki (dziewiąty – 10:03:24), srebrny medalista w M45.
Medal mistrzostw Polski masters dawały czasy: M35 – 10:24:08, M40 – 10:05.55, M45 – 10:51:45, M50 – 13:05.10, M55 – 14:59:02, M60 – 14:34:55, M65 – 16:17:18.
Wojciech Ptaszyński był trzeci w kategorii M50. Do Krynicy przyjechał drugi raz, by zmierzyć się ze 100 km. – Chciałem sprawdzić się jeszcze raz. Poprzednio nie byłem specjalnie zadowolony z czasu. W tym roku lepiej rozłożyłem siły, poprzednio w Piwnicznej byłem tak zmęczony, że chciałem zejść z trasy. Na szczęście po posileniu się siły wróciły i dokończyłem bieg. W tym roku nie miałem kryzysów – podkreśla Wojciech Ptaszyński.
W czołowej dziesiątce klasyfikacji open znalazły się także medalistki masters – najlepsza w K40 Małgorzata Moczulska (12:08:32) była ósma, a zwyciężczyni K50 Maria Domiszewska (12:13.47) dziewiąta.
Medal od PZLA masters dawał czas 15:33:57 w K40, 16:01:47 w K45, 14:52:12 w K50 i 17:38.05 w K55. W tej ostatniej kategorii wystartowała tylko Halina Zaborowska, ale dzięki ukończeniu biegu została mistrzynią Polski masters.
– W Krynicy w 2018 roku to była moja pierwsza setka, w tym roku kolejna, no i na pewno nie ostatnia. Jak tylko zdrowie pozwoli, wracam na Festiwal Biegowy. Muszę powalczyć z czasem i obronić swój brąz w masters. Bardzo ucieszył mnie ten medal, bo miałam dodatkowy krążek, inni niż pozostali startujący – mówił Paulina Grumbianin, trzecia w K45.
PROGRAM 11. TAURON FESTIWALU BIEGOWEGO
ak
