Londyn: Eliud Kipchoge 8 sekund od rekordu świata!

 

Londyn: Eliud Kipchoge 8 sekund od rekordu świata!


Opublikowane w ndz., 24/04/2016 - 16:04

Rekord trasy, rekordy świata, krwawy upadek, frustracje i brakujące sekundy. Tegoroczny Virgin Money London Marathon był pełen emocji.

36. edycja biegu okazała się najszybsza w historii. Eliud Kipchoge i Stanley Biwott w ferworze walki o zwycięstwo narzucili szybkie tempo. Padł rekord świata na dystansie 30 km. Do annałów lekkiej atletyki wpisze się Eliud Kipchoge, bo to on pierwszy ukończył ten fragment trasy (1:27:13 - o 7 sekund szybciej od dotychczasowego rekordu). 

Gdy Kipchoge przekraczał linię mety z czasem 2:03:05 padł też nowy rekord trasy. Zaledwie 8 sekund słabszy od rekordu świata Dennisa Kimetto. 

Kipchoge po raz drugi z rzędu wygrał Virgin Money London Marathon. Niestety zamiast radości ze zwycięstwa i rekordu trasy, Kenijczyk na mecie odczuwał frustrację. - Jestem sfrustrowany, że straciłem rekord świata, chociaż zadowolony z rekordu trasy - mówił Kipchoge, który nie zdawał sobie sprawy, jak niewiele zabrakło do rekordu świata. Wystarczyło, by ostatnie 600 metrów pobiegł w półtorej minuty.

Biwott, który zajął drugie miejsce, musiał zadowolić się nowym rekordem życiowym 2:03:51. Trzecie miejsce przypadło w udziale Kenenisie Bekelemu.

Jedyny Polak w elicie biegu Marcin Chabowski nie ukończył rywalizacji, choć mocno walczył o olimpijskie minimum. Na 20. kilometrze biegł na wynik w ok. 2:11:00, ale chwilę później nie było już tak dobrze. Polak zszedł z trasy na 30. kilometrze.  

Mimo wyników panów, rekord świata w maratonie jednak padł. Tyle że wśród zawodników niewidomych. Chinka Zheng Jin wygrała w tej konkurencji przekraczając linię mety z czasem 3:13:15, poprawiając poprzedni rekord o 13 minut.

Finał rywalizacji biegaczek przybrał dramatyczny przebieg. Panie biegły w ścisłej grupie. Było na tyle ciasno, że Aselefech Mergia wbiegła na nogę Jemimy Sumgong. Ta, upadła dotkliwie się kalecząc.

- Nie byłam pewna, czy będę mogła kontynuować bieg. Miałam rozcięcie na głowie i na ramionach. Krwawiły, ale wtedy jeszcze nie czułam bólu. Skutki upadku odczuwałam w nogach. Jestem zaskoczona, że wygrałam - powiedziała Jemima Sumgong, która odniosła swoje pierwsze zwycięstwo w Major Marathons.

Tuż za pierwszą dziesiątką uplasowała się Katarzyna Kowalska. Czas jaki uzyskała - 2:29:47 - jest tylko o 6 sekund gorszy od rekordu życiowego.

Na wózkach, mistrz świata w maratonie, zwycięstwa sprzed roku obronił tytuł zaledwie tydzień po starcie w Bostonie, gdzie również wygrał. Brytyjski maratończyk na wózku David Weir zajął trzecie miejsce. Z drugiego miejsca w Pucharze Świata i w maratonie londyńskim zepchnął go Kurt Fearnley.

Wśród pań na wózkach, podobnie jak w Bostonie, triumfowała Tatyana McFadden. Obroniła tytuł z 2015r, ale była wolniejsza od swojego rekordu trasy sprzed roku.

Wyniki 36. Virgin Money London Marathon:

Mężczyźni
1. Eliud Kipchoge (KEN) - 2:03:05
2. Stanley Biwott (KEN) - 2:03:51
3. Kenenisa Bekele (ETH) - 2:06:36
4. Ghirmay Ghebreslassie (ERT) - 2:07:46
5. Wilson Kipsang (KEN) - 2:07:52
6. Tilahun Regassa (ETH) - 2:09:47
7. Sisay Lemma (ETH) - 2:10:45
8. Callum Hawkins (ETH) - 2:10:52
9. Dennis Kimetto (KEN) - 2:11:44
10. Ghebre Kibrom (ERT) - 2:11:56

Kobiety
1. Jemima Sumgong (KEN) - 2:22:58
2. Tigist Tufa (ETH) - 2:23:03
3. Florence Kiplagat (KEN) - 2:23:39
4. Volha Mazuronak (BLR) - 2:23:54
5. Aselefech Mergia (ETH) - 2:23:57
6. Mare Dibaba (ETH) - 2:24:09
7. Feyse Tadese (ETH) - 2:25:03
8. Priscah Jeptoo (KEN) - 2:27:27
9. Mary Keitany (KEN) - 2:28:30
10. Jessica Augusto (POR) - 2:28:53
11. Katarzyna Kowalska (Polska) - 2:29:47

IB

fot. Virgin Money London Marathon


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce