Mordercze 100 kilometrów Biegu 7 Dolin

Tegoroczny B7D to najtrudniejsza setka ze wszystkich dotychczas rozegranych w ramach Festiwalu Biegowego. Co do tego zgodni byli wszyscy biegacze. Przyczyny? Do tradycyjnie ciężkiej trasy należało jeszcze dodać błoto, wiatr, mżawkę i dłuższą niż w poprzednich edycjach noc.

- W setce wystartowałem czwarty raz, więc mogę powiedzieć, że teraz było najtrudniej. Ale biegło mi się bardzo dobrze. Mieliśmy pobiec w pierwszej połowie września, a pobiegliśmy na początku października – pogoda musiała być gorsza, a noc dłuższa. Do Rytra biegliśmy dużą grupą, współpracowaliśmy z chłopakami. Później udało mi się trochę odskoczyć, a potem ten dystans powiększałem. I udało się wygrać! Dziękuję rodzinie za wsparcie, sponsorom, trenerowi. Bardzo dziękuję organizatorom, stanęli na wysokości zadania. Bieg był świetnie przygotowany. Mam nadzieje, że za rok spotkamy się w Krynicy już bez ograniczeń wynikających z pandemii – na mecie mówił zwycięzca biegu Maciej Dombrowski z krakowskiego klubu Attiq Team. Jego czas brutto to 09:19:28.

Maciej od czterech edycji, za każdym razem startuje na dystansie 100 km i utrzymuje doskonały poziom. Za pierwszym razem zajął trzecią lokatę, potem drugą. W zeszłym roku wygrał. W tym również.

19 minut po zwycięzcy linię mety przekroczył zawodnik ze Słowacji - Patrik Milata z Etos Slovakia z miejscowości Jablonov nad Turňou. Jego czas to 09:38:42. Zdobywcą trzeciego miejsca jest Michał Kaszuba z Piekar Śląskich startujący w barwach Grupy Nomax. Jego czas to 10:07:44.

- Na 28 kilometrze zaliczyłem poważną wywrotkę. 500 m dalej – drugą. Uszkodziłem nogę, mam obity mięsień obity i złamany palec w dłoni. Ale udało mi się dokończyć bieg. Tak w połowie trasy myślałem, że będę musiał zejść. Ale dałem rade! Jestem bardzo zadowolony, to było marzenie mojego życia! Pudło w Biegu 7 dolin na 100 km w wieku 45 lat! Już mogę skończyć karierę! – relacjonował na mecie Michał Kaszuba.

Najszybszą kobietą (z czasem 10:19:52) okazała się Paulina Tracz z rzeszowskiego Salco Garmin Team.

- Nigdy nie było takich trudnych warunków, ale to z powodu przesuniętych daty. Takiej Krynicy nie znam. Takiego biegu też. Najtrudniejsza była końcówka – taki kawałek szutrową drogą ciągnący się lekko do góry. Strasznie męczy głowę i nogi. Tam miałam dość – mówiła Paulina Tracz

Zawodnicy biegnący w B7D wystartowali z krynickiego deptaka o godz. 2.30 w nocy. Lista startowa była imponująca – liczyła 473 biegaczy. Wśród nich był Zygmunt Berdychowski – pomysłodawca Festiwalu Biegowego.

- Plan mam prosty: dobiec w najdalszym możliwym limicie czasowym. Przygotowując się do setki bardzo dużo biegałem, w tym roku to jakieś 800 km. Może więc uda się pokonać trasę? – mówił na starcie Zygmunt Berdychowski.

Po 17 godzinach okazało się, że plan został zrealizowany. Biegacz pokonał linię mety z czasem 17:13:39. Do przekroczenia regulaminowego limitu brakowało tylko 17 minut!

Ultramaraton Wyszehradzki im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego – Bieg 7 dolin 100 km rozgrywany jest od 3 lat w ramach Ultramaratonu Wyszehradzkiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. To jedna z najważniejszych i najstarszych konkurencji TAURON Festiwalu Biegowego. Historia biegu rozpoczęła się w 2010 r., gdy na starcie w Krynicy-Zdroju stanęło 63 zawodników. W edycji 2019 bieg ukończyło 445 osób. Rekord frekwencji padł w 2017 r. - 542 finiszerów. Trasa biegu ma 100,8 km i +/- 3970 m przewyższenia.

Partnerem Ultramaratonu Wyszehradzkiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego jest  firma TAURON Polska Energia S.A. Grupa TAURON jest jednym z największych podmiotów gospodarczych w Polsce.

Patronat honorowy nad Biegiem 7 Dolin objęła Marszałek Sejmu RP Elżbieta Witek. Marszałek Sejmu ufundowała dodatkowe nagrody dla najszybszych Polaków startujących w tym biegu. Nagrody w kategorii „Najlepszy Polak / Najlepsza Polka” są równorzędne, bez względu na zajęte miejsce. Nagrody trafią do pięciu najlepszych ultramaratończyków oraz pięciu najlepszych ultramaratonek – każda osoba otrzyma po 2 000 zł.