Pierwszy Koral Maraton nogami Bogdana Dziuby. „Szło super… aż do ostatniego podbiegu” [WIDEO]

 

Pierwszy Koral Maraton nogami Bogdana Dziuby. „Szło super… aż do ostatniego podbiegu” [WIDEO]


Opublikowane w sob., 24/08/2019 - 07:54

Koral Maraton to jedna z najdłużej rozgrywanych konkurencji TAURON Festiwalu Biegowego w Krynicy-Zdroju. W pierwszej edycji najlepszym z Polaków został Bogdan Dziuba, który zajął drugie miejsce open z czasem 2:34:01. Biegacz z Jastkowic do dziś dobrze pamięta tamten start, choć jest to „jeden z wielu” jego biegów w Krynicy-Zdroju. W tym roku również nie zabraknie go na starcie.

W 2010 roku maratończycy mieli do pokonania trasę łączącą Nowy Sącz i Krynicę (dziś pętla przez Muszynę i Tylicz ze startem i metą w Krynicy). Droga szybko weryfikowała przygotowanie uczestników i festiwalowy bieg szybko dorobił się miana .„najtrudniejszego maratonu w Polsce”. Rywalizacji nie ułatwiał padający deszcz i mgła.

Na półmetku na prowadzeniu znalazła się trójka biegaczy, pokonując dystans w 1:16:03. Byli to Etiopczyk Ashenafi Erkolo, Ukrainiec Wiktor Rogowogoj i wspomniany Bogdan Dziuba. Kilkanaście sekund za nimi podążał jeszcze Piotr Pobłocki. Ostatecznie wygrał zawodnik z Afryki z czasem 2:33:29. Nieco ponad 30 sekund później finiszował zmęczony, ale szczęśliwy Bogdan Dziuba.

– Nie ma co ukrywać, że trasa była trudna. Warunki też nie pomagały. Wszystko jednak szło super, aż do ostatniego podbiegu. Wtedy rywal mi uciekł i straciłem go na chwilę z oczu. Mogłem próbować odrabiać na zbiegu, ale pojawiły się skurcze. Trzeba było uważać, żeby w ogóle skończyć maraton i to na dobrym drugim miejscu. Teraz, na spokojnie miło się wraca do takich momentów. Wtedy jednak tak lekko nie było – wspomina Pan Bogdan, który w tym roku został mistrzem świata weteranów w półmaratonie w kategorii M40.

Zawodnika Stalowowolskiego Klubu biegacza często można spotkać w Krynicy-Zdroju i to na różnych dystansach. W 2018 roku wziął udział w półmaratonie. Wynik 1:15:43 dał mu szesnaste miejsce w klasyfikacji generalnej. W tym roku - jak mówi „niemal tradycyjnie” - chce pobiec milę, „połówkę” i Życiową Dziesiątkę.

– Tym razem ustawiłem swoje starty pod przygotowania na jesienny maraton. Nie ukrywam jednak, że to na 10 km chciałbym pobiec najmocniej. Jestem teraz w mocnym treningu, więc to nie jest tak, że do Krynicy przyjadę bez formy. Wręcz przeciwnie. Chciałbym też potwierdzić, że słusznie zdobyłem mistrzostwo świata w półmaratonie - przyznaje pan Bogdan.

Gdy nasz rozmówca startował podczas pierwszego Festiwalu Biegowego, w programie imprezy znajdowało się tylko sześć konkurencji. Teraz jest ich dwa razy więcej.. .w samą tylko festiwalową sobotę. Jak przyznaje, nie spodziewał się, że to tak wszystko się rozwinie.

– Jestem zaskoczony, że wydarzenia i samo bieganie tak poszło do przodu i wciąż jest tylu chętnych do rywalizacji. Zdaje sobie też sprawę, że sama impreza jest dużym wyzwaniem logistycznym dla wielu osób, ale dzięki tej pracy można wybierać i przebierać w konkurencjach. Krynica to piękne miejsce dp biegania, każdy może sobie tu wybrać stopień trudności biegu i dystans. Ba, nawet godzinę startu! Jest tu też bardzo znajomych, których zwykle spotykamy tylko podczas startów. Festiwal to świetna okazja, by się spotkać i powspominać – podkreśla nasz rozmówca.

10. TAURON Festiwal Biegowy odbędzie w dniach 6-8 września. KOral Maraton otworzy trzeci, ostatni dzień zmagań w Krynicy. Zapisy trwają – TUTAJ.

RZ


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce