Polscy zwycięzcy Koral Maratonu wracają do Krynicy. „To świetna impreza”

Rafał Czarnecki rok temu w Koral Maratonie wygrał z Kenijczykiem. – Do tej pory nie wiem, jak mi się to udało – mówi biegacz ze świętokrzyskiego.

Rafał Czarnecki w tym roku przebiegł już trzy maratony i wszystkie wygrał – w Gdańsku, Lublinie i Tarnobrzegu. Od wygranej rok temu w Krynicy nie schodzi z podium. Podczas Koral Maratonu sprawił sporą niespodziankę. Wygrał z Kenijczykiem Joelem Mwangi.

– Też byłem zaskoczony, że udało mi się go ograć. To był zawodnik z wyższej półki z tych startujących w Polsce. Od początku bieg był dość wolny, a on wciąż chował się za mną. Często staram się rozwiązywać sprawę wygranej na finiszu. I tak było też wtedy w Krynicy – wspomina Rafał Czarnecki.

Polak podkreśla, że pierwszego dnia Festiwalu też ścigał się z Kenijczykiem na 15 km. Mwangi na krótszym dystansie okazał się nieco szybszy. W sobotę biegł jeszcze „Życiową Dziesiątkę”, a Polak wtedy odpoczywał. – Może to miało jakieś znaczenie, bo jakiś taki był niemrawy – przyznaje Rafał Czarnecki. – W tym roku spróbuję obronić zwycięstwo, ale wiadomo, że Kenijczycy właściwie zawładnęli biegami ulicznymi. Bardzo trudno z nimi wygrać. Oni są stworzeni z innej gliny.

Rafał Czarnecki rozważa też start w piątek na 7 lub 15 km. Chciałby potraktować go jako wstęp do maratonu, ale… - Rok temu też myślałem, że polecę na spokojnie. Okazało się jednak po kilku kilometrach, że jestem tylko ja, Kenijczyk i jeszcze jeden zawodnik. Adrenalina trochę zadziałała i nawet trochę za szybko pobiegłem – dodaje Rafał Czarnecki.

Do startu w Koral Maratonie będzie przygotowywał się m.in. poprzez start już w niedzielę w 17. Półmaratonie Wtórpolu. Ten bieg zna znakomicie, bo mieszka w pobliżu trasy. Rok temu był tam piąty – przegrał z trzema Kenijczykami i Ukraińcem. – Teraz znów będzie sporo czarnoskórych zawodników. Ciężko z nimi wygrać, ale to możliwe. Kiedyś wygrałem też z dwoma Etiopczykami - podkreśla Czarnecki.

Półmaraton Wtórpolu to część Ligi Festiwalu Biegowego. To cykl około 50 biegów w całej Polsce, w których prowadzone są trzy klasyfikacje „Najlepszy góral”, „Najlepszy biegacz 5-10-15”, „Najlepszy maratończyk”. By znaleźć się w klasyfikacji, trzeba wziąć udział w co najmniej trzech biegach. Finał Ligi odbywa się zawsze podczas Festiwalu Biegowego w Krynicy.

W Koral Maratonie 2017 pobiegnie też Grzegorz Czyż - pierwszy Polski, a zarazem drugi polski triumfator festiwalowego klasyka. W zwycięskim dla siebie 2011 r. Pan Grzegorz uzyskał wynik 2:43:33. Przed rokiem był trzeci. - Bardzo się cieszę ze zwycięstwa Rafała. Jest Polski akcent, Kenijczyk został pokonany. Można? Można!  - cieszył się na mecie ubiegłorocznej edycji Koral Maratonu biegacz Automatyki Tarnów. 

AK