Życiowa Dziesiątka i nowe kategorie wiekowe. "Rekordy życiowe można bić w każdym wieku" - Piotr Pobłocki, rekordzista Polski 50-latków

 

Życiowa Dziesiątka i nowe kategorie wiekowe. "Rekordy życiowe można bić w każdym wieku" - Piotr Pobłocki, rekordzista Polski 50-latków


Opublikowane w śr., 28/02/2018 - 13:36

Biegać dychę w 32 minuty po pięćdziesiątce? Da się! Udowadnia to Piotr Pobłocki, rekordzista Polski w biegach ulicznych na różnych dystansach w kategorii 50-54 lata, ojciec świetnych biegaczek Katarzyny i Kamili Pobłockiej-Dobrowolskiej.

Pan Piotr twierdzi, że w każdym wieku można bić rekordy życiowe. Poprosiliśmy go zatem o rady dla biegowych „mastersów” jak przygotować się do poprawienia swoich wyników.

Niemal wszystkie rekordy życiowe Piotra Pobłockiego w biegach ulicznych to równocześnie rekordy Polski M50-54. Są imponujące: 15’52” (5 km), 32’05” (10 km), 50’19” (15 km), 1:10:48 (półmaraton). – W maratonie rekordzistą kraju długo jeszcze pozostanie Ryszard Marczak (2:27:17) – mówi pan Piotr. – Próbowałem zmierzyć się z jego wynikiem na ubiegłorocznych Mistrzostwach Europy Weteranów we Wrocławiu, ale czas Ryśka jest tak wyśrubowany, że nie było szans – dodaje z uznaniem.

– ​Mogę się za to pochwalić regularnością na wysokim poziomie z czasów zawodniczych. Średnia z 40 moich najlepszych wyników w maratonie wynosi 2:17:29. Nie sądzę, żeby w Polsce ktoś mógł pochwalić się takim osiągnięciem – zaznacza.

Bieg „Życiowa Dziesiątka” na tegorocznym 9 Festiwalu Biegowym w Krynicy oferuje atrakcyjne premie finansowe w kategoriach wiekowych (od 700 do 200 pln za pięć czołowych lokat w 8 kategoriach - klasyfikacje co 5 lat).

Piotr Pobłocki będzie faworytem kategorii M50-54, ale uważa, że nikt nie stoi na straconej pozycji. – Mam oczywiście przewagę nad innymi amatorami, bo przez wiele lat wyczynowo uprawiałem bieganie – przyznaje Piotr Pobłocki. – Jest jednak wielu biegaczy – dodaje – którzy przygodę ze sportem zaczęli w dorosłym wieku, po czterdziestce, czy nawet później, a dzięki systematycznemu treningowi osiągnęli naprawdę świetne wyniki.

– Żeby przymierzyć się do „życiówki” – radzi pan Piotr – trzeba dobrze znać swoje możliwości i organizm. Amatorzy, zwłaszcza w tych starszych kategoriach, często są biegaczami świadomymi. Dzięki temu mają doświadczenie oraz wiedzę o swojej formie i stopniu wytrenowania organizmu. To bardzo pomaga w bieganiu na wynik.

– Życiowa Dziesiątka w Krynicy jest biegiem specyficznym. Ze względu na profil trasy sprzyja uzyskiwaniu bardzo dobrych czasów.  Trzy lata temu uzyskałem tam wynik 31’41”, prawie pół minuty lepszy od mojej „życiówki”. Ale trzeba tam pobiec bardzo mądrze! – zastrzega Piotr Pobłocki.

– Trzeba przede wszystkim dobrze poznać profil trasy i pamiętać, że pierwsze kilometry „Życiowej Dziesiątki” biegną w dół. Na początkowych co najmniej 2-3 kilometrach nie wolno zatem rozpędzać się, by nie „nabić” sobie mięśni nóg. Jak szybko się zakwasisz, możesz zapomnieć o dobrym wyniku, a w drugiej części trasy będziesz „umierał”. Trzeba ten początek pobiec ostrożnie, szybko, ale z rezerwą.  Niezwykle ważne jest umiejętne rozłożenie sił. I tu wracamy do tego o czym mówiłem wcześniej – śmieje się pan Piotr. – Żeby to wszystko umiejętnie zrobić musisz znać swój organizm. To, moim zdaniem, jest kluczowe – podkreśla.

– Pamiętam, jak w 2015 roku zaparłem się na rekord Polski 50-latków w biegu na 10 km – wspomina Piotr Pobłocki. Do wyniku Ryśka Marczaka 32’19” zabierałem się bodaj 5 czy 6 razy. Nie wychodziło, ciągle czegoś brakowało. Aż wreszcie tak się przygotowałem, że w Biegu Kociewskim poprawiłem ten rekord aż o 14 sekund!

– I tak może naprawdę każdy, wczesny „PESEL” nie jest żadną przeszkodą. Swoje rekordy życiowe można bić w każdym wieku – zapewnia Piotr Pobłocki.

– Ważne jest jeszcze jedno –  dodaje. – Codzienne dbanie o sprawność fizyczną. W wieku ""mastersa" to podstawa. Codziennie poświęcam 10-30 minut na ćwiczenia: rozciąganie, napinanie itp. Mam problemy z kręgosłupem, więc nie korzystam z siłowni. Ale wystarczy mi karimata i zestaw podstawowych ćwiczeń w domu, które sam sobie opracowałem – wyjaśnia Piotr Pobłocki.

Wraz z mastersem-rekordzistą zapraszamy zatem we wrześniu do Krynicy. Rywalizacja w „Życiowej Dziesiątce” odbędzie się w tym roku w nowatorskiej, atrakcyjnej formule. Zawodniczki i zawodnicy w każdej kategorii wiekowej będą rywalizowali bezpośrednio ze sobą. O szczegółach przeczytasz tutaj:

Życiowa Dziesiątka 2018. Nawet 15 000 złotych dla polskiego rekordzisty i nowe kategorie wiekowe

Fale startowe w kategoriach wiekowych. Ścigaj się z rówieśnikami

wysłuchał Piotr Falkowski

Współorganizator konkurencji:

Życiowa Dziesiątka

Partner konkurencji:

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce