Życiowa Dziesiątka: Jaki czas do medalu Mistrzostw Polski Masters? Sprawdzamy

Życiowa Dziesiątka zasłużenie cieszy się opinią jednego z najszybszych biegów w Polsce. Trasa z Krynicy do Muszyny sprzyja życiówkom, ale szybki bieg ma również swoje cienie. Bardzo trudno tu stanąć na podium.

Od pierwszej edycji na Festiwal Biegowy chętnie przyjeżdżają mastersi ze wszystkich kategorii wiekowych. W Krynicy walczą nie tylko o czasy, ale także o medale mistrzostw Polski. Taką szansę będą mieli również w 2020 roku. Mastersi wybiegną na trasę 12 września i będą toczyć rywalizację w 8 kategoriach wiekowych.

Najmłodsi biegacze to grupa od 35 do 39 lat. Chociaż z punktu widzenia biegania, to jeszcze młodość, konkurencja jest tu bardzo liczna, a poziom stale rośnie. W 2011 roku, gdy po raz pierwszy rozegrano mistrzostwa Polski zwycięzca dobiegł do mety z czasem 34:36. Całe podium zmieściło się w czasie poniżej 35:25, a to wcale nie była najszybsza grupa.

Najbardziej zacięta walka o podium toczy się w kategorii M40-44. W 2011 r. zwycięstwo wymagało czasu 32:11. Rok później 32:31. Analiza wyników z ostatniej dekady mówi jasno. Na zwycięstwo w tej kategorii (i właściwie w każdej innej) największe szanse mają ci, którzy robią 10 km w czasie poniżej 33 minut.

Zwycięstwo w kategorii M35 stało się trudniejsze, gdy zaczęli w niej startować zawodnicy z biegowej elity kraju. Henryk Szost w 2019 roku wysoko zawiesił poprzeczkę – finiszował w czasie 28:55. Z kolei wyniki powyżej 40 minut mogą dać podium w kategoriach od M64 w górę, chociaż zdarzały się wyjątki, zwłaszcza przed 2015 rokiem. Wtedy na trasie wprowadzono zmiany, które jeszcze bardziej podkręciły tempo.

Wśród pań, najmłodsze biegaczki z grupy masters, o podium nagradzanym tytułami i medalami mogą myśleć wtedy, gdy ich czas jest bliski 38 minut. Wiele zależy od stawki rywalek, ale czas powyżej 40 minut może przynieść miejsce na podium w kategoriach pań od K45. Na wyniki powyżej 50 minut mogą sobie pozwolić panie walczące o podium kategorii K65. Jednak odkąd w kategorii K70 pojawiły się takie biegaczki, jak Barbara Prymakowska, emerytowana nauczycielka w f, nawet tu trzeba pilnować czasu i raczej nie przekraczać 60 min na trasie.

Mimo że wyniki są wyśrubowane, mastersi do Krynicy przyjeżdżają chętnie. Jedni dla walki o podium, inni dla atmosfery. Wszystkich zapraszamy!

IB