Na trasę do Muszyny zaprasza Izabella Moskal
Opublikowane w wt., 19/02/2013 - 10:07
Opis trasy treningu:
Ten trening zrobiłam dwukrotnie: latem i zimą. Trasa naszego treningu rozpoczyna się w Muszynie przy ul. Zazamcze 23 przy Rozlewni Wód Mineralnych „Cechini”. Kierujemy się w stronę centrum Muszyny, czyli spotkania trzech rozlewisk górskich: Popradu, Muszynki i Szczawniczka. Następnie skręcamy w lewo i biegniemy wzdłuż potoku Muszynka po lewej, mijając po prawej wejście na górę zamkową. Przy odpowiednim zadarciu głowy, może uda Wam się dostrzec ruiny tutejszego zamku obronnego. Wzdłuż Muszynki mamy do pokonania jakieś 4 km płaską asfaltową drogą. Po lewej stronie będzie nam towarzyszył nie tylko sam potok, ale i zabudowania powoli opuszczanego miasta. Warto wspomnieć, że odcinek przy potoku jest częścią trasy Koral Maratonu w ramach Festiwalu Biegowego. Po tak łagodnych kilku kilometrach „rozgrzewkowych” pora na ok. 3 km podbiegu w stronę Podjastrzębika (patrz mapka). Pniemy się w górę aż do Jastrzębika, gdzie mijamy jedną z piękniejszych, w Beskidzie Sądeckim, drewnianych cerkwi prawosławnych, przemienionych na kościół katolicki. Tu możemy złapać oddech i w miarę płaską ( nie zawsze) trasą asfaltową kierujemy się cały czas w lewo, jak prowadzi droga. Po około 2 km mamy piękny zbieg w kierunku Złockiego, gdzie także mijamy po lewej cerkiew z najpełniejszym ikonostasem, występującym w tej części Beskidu. Na odcinku około 2,5 km będziemy mieli zbieg, na którym warto się rozpędzić, by dać wycisk swoim mięśniom czworogłowym ud. Droga doprowadzi nas na róg ul. Zazamcze, gdzie znajduje się duży drewniany budynek szkoły podstawowej. Tam skręcamy znów w lewo i kierujemy się jeszcze przez jakieś 1,5 km do punktu mety przy rozlewni.
Trasę można pokonać w odwrotnym kierunku, także wieczorem, ale nie obejdzie się bez czołówki, zwłaszcza w okolicach Jastrzębika. Zimową porą, gdy jest śnieg, będziemy mieli świetny trening siłowy dodatkowo.
W skrócie:
-12,2 km
-asfalt
-2 cerkwie, 3 potoki
-drewniana piękna szkoła
-cudne widoki na pobliskie wzniesienia
-zakwasy murowane!
Izabella Moskal
