Biegaj jak Tarahumara. Ale najpierw poćwicz

 

Biegaj jak Tarahumara. Ale najpierw poćwicz


Opublikowane w śr., 25/09/2013 - 14:56

Czytaliście książkę „Urodzeni biegacze”? Jest to pasjonująca opowieść o Indianach z gór Sierra Madre w północnym Meksyku (pod TYM adresem jest bardzo ciekawy dokument). 

Członkowie tego plemienia mówią o sobie Raramuri, co znaczy biegacze. Bierze się to stąd, że potrafią biegać jak nikt inny na świecie. Pokonanie 200-300 kilometrów nie stanowi dla nich problemu. Jest to dla nich całkowicie naturalne.

Naukowcy od lat próbują znaleźć odpowiedź na pytanie, co sprawia, że mają taką wydolność i umiejętność szybkiego pokonywania odległości. Przebadali technikę biegu i opracowali system prostych ćwiczeń aerobowych, pozwalających choć odrobinę przybliżyć miłośników biegania do meksykańskiego fenomenu.

Po pierwsze - skakanka. Raramuri lekko stawiają stopy. Należy więc dużo skakać na skakance i lekko opadać na stopy. Wówczas mniej się męczą i można dłużej biec.

Po drugie - treningi sprinterskie. Legendarny Emil Zatopek, trzykrotny złoty medalista olimpijski, ćwiczył z właśnie ze sprinterami. Bieganie na maksa uczyło go bowiem lepszego poznania właściwości i możliwości organizmu. Poza tym pomogło lekko opadać na pięty. Tak jak Indianie Tarahumara. Należy zatem tak biec na dystansach, jakby się startowało w sprincie – szybkie ruchy nóg, długie kroki i lekkie opadanie na pięty.

Po trzecie – należy wyczuć balans. Indianie biegają po wąskich ścieżkach w górach, w nierównym terenie. Balansowanie ciałem jest więc bardzo ważne. Żeby się go nauczyć, należy ćwiczyć dużo z piłkami gimnastycznymi - najlepsze jest robienie przysiadów z jedną nogą położoną na dużej piłce znajdującej się z tyłu. Takie ćwiczenie wzmacnia mięśnie i poprawia stabilność.

Po czwarte - podskoki z rękami założonymi na głowie. Dalej, zestaw ćwiczeń z piłkami gimnastycznymi - przysiady z piłką opartą o plecy i ścianę, pompki na piłce i unoszenie głowy, leżąc na piłce.

Ćwiczenia jak widać bardzo proste, a mogą poprawić technikę biegania i pomóc stać się choć trochę jak Tarahumara.

ŁZ

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce