Kompresyjne stopki? Czemu nie [TEST]

 

Kompresyjne stopki? Czemu nie [TEST]


Opublikowane w pt., 15/11/2013 - 12:01

Kompresyjne  skarpetki CompressportGdy zaczynałem biegać ze śródstopia, wydawało mi się to idealnym rozwiązaniem mojego odwiecznego problemu z kolanami. Jednak nie ma róży bez kolców i już wkrótce przekonałem się, że na moich stopach pojawiają się bąble.

Miałem nadzieję, że znikną one tak szybko, jak się pojawiły, gdy tylko organizm przywyknie do nowego stylu biegania. Na próżno, wtedy też trafiłem na nowy produkt Compressportu – specjalistyczne skarpetki-stopki.

Widząc je na wystawie sklepowej, zastanawiałem się, czy projektanci nie mogli wymyślić już niczego mniej przydatnego niż kompresyjne skarpetki, w dodatku stopki?! Jednak jak każdy biegacz-gadżeciarz musiałem się przekonać na własnych stopach. Dodatkową motywacją były wspomniane bąble, w owym czasie już skutecznie uniemożliwiające bieganie. Nie miałem nic do stracenia.

Elementem już na pierwszy rzut oka wyróżniającym skarpety Compressportu na tle konkurencji są małe, wypukłe, kolorowe kuleczki rozmieszczone na pięcie i w okolicach palców. Po założeniu materiał ściśle przylega do stóp, zwłaszcza część śródstopia, co wymaga przyzwyczajenia, ale stanowi wygodne rozwiązanie.

Najważniejsze są owe, małe małe kuleczki czy jak woli producent dotsy. Znacie te folie z bąbelkami powietrza. Jeśli próbowaliście kiedykolwiek po nich przebiec, znacie to uczucie, jakby stopy nie dotykały całkowicie podłoża. W tych skarpetkach czułem się podobnie. Rewelacja!

Pierwsze pół godziny spędziłem, chodząc w nich po domu i zastanawiając się, jak to możliwe?!  Z kolei podczas biegu owe kuleczki pełnią rolę stabilizatora i amortyzatora jednocześnie. Po długich, tych półtora- i dwugodzinnych wybieganiach, żadne bąble i obtarcia nie pojawiły się na moich stopach ponownie, a bieganie ze śródstopia przestało być męczące. W trakcie zdecydowanie szybszych biegów skarpety zapewniały odpowiednią stabilizację – nie zdarzyło mi się nawet podczas deszczu, aby noga ślizgała się w bucie, co z pewnością jest zasługą użytych materiałów.

Reasumując, mogę z całą odpowiedzialnością polecić te skarpety. Nie tylko osobom bardziej zaawansowanym, ale również biegaczom amatorom.

JB

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce