Przez taniec do biegania. Uzupełnij trening zumbą

 

Przez taniec do biegania. Uzupełnij trening zumbą


Opublikowane w pon., 05/01/2015 - 09:25

Początek nowego roku to idealna pora, by uzupełnić treningi - albo wystartować z takimi zajęciami na początek okresu przygotowawczego - o zumbę. Nie tylko dlatego, że to bardzo dobre ćwiczenia ogólnorozwojowe. Złapanie rytmu przyda się także podczas rozpoczynającego się właśnie karnawału.

Wielu biegaczy lekceważy zumbę. Wychodzą z założenia, że skoro biegają, mogą sobie darować takie tańce. To mylne rozumowanie, zumba jest świetnym uzupełnieniem treningu biegowego i z powodzeniem może go zastąpić w chłodne miesiące. Zapewne wiele osób przekona też to, że zumba to nie tylko taniec, ale też wysiłek zawierający w sobie elementy fitness, aerobiku czy treningu siłowego. Mężczyźni nie muszą więc traktować jej z przymrużeniem oka.

Zalet zumby jest wiele. Przede wszystkim podczas takiego treningu można dać sobie nieźle w kość. W godzinę spala się około 800 kcal (dwa razy więcej niż podczas joggingu). Można zatem schudnąć po świętach, a przy okazji dawkę wysiłku otrzyma znacznie więcej partii mięśni niż podczas biegania. Dużą pracę wykonują także mięśnie grzbietu, co jest bardzo korzystne dla kręgosłupa. W dodatku takie ćwiczenia poprawiają propriocepcję, co przyda się miłośnikom biegania w terenie.

Trening zumby nie wpływa zresztą tylko na ciało, ale także na ducha. To świetna metoda na stres, dzięki dużym dawkom wyzwalanych endorfin. Jest też jeszcze jedna zaleta dla psychiki. To przełamanie u wielu osób nieuzasadnionego w lęku przed tańcem. Po zumbie niestraszne będą karnawałowe bale.

Znalezienie miejsca, gdzie można odbyć takie treningi nie jest trudne. Wyrastają bowiem jak grzyby po deszczu. Praktycznie w każdym większym mieście działa co najmniej jeden klub fitness, który prowadzi tego typu zajęcia.

ŁZ

fot. Wikimedia Commons

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce