Silne ramiona to atut biegacza. Jak je używać?

 

Silne ramiona to atut biegacza. Jak je używać?


Opublikowane w pon., 16/03/2015 - 11:14

Bieganie to nie tylko praca nóg. Owszem, to podstawowy aparat ruchu, ale również inne części ciała są bardzo ważne - plecy, obręcz barkowa czy ręce. Bardzo ważną rolę odgrywają te ostatnie. Podczas treningów warto także im poświęcić nieco uwagi.

Mogłoby się wydawać, że silne ramiona przydają się w zawodach na długim dystansie w zasadzie tylko po tym, żeby porozpychać na trasie i mieć lepszą pozycję w początkowym etapie biegu, gdy jest się stłoczonym w tłumie. Tak nie jest. Podstawą jest zachowanie balansu podczas biegania i przenoszenie środka ciężkości do przodu. 

- Odpowiednia praca rąk to dodatkowy napęd - mówi Robert Celiński, maratończyk i trener osobisty. - Wielu biegaczu w ogóle nie pracuje ramionami, trzyma je kurczowo przy klatce piersiowej, a to błąd. Najczęściej się pochylają, albo niektórzy rozkładają ramiona szeroko jak bokserzy. W ten sposób nie będzie się miało odpowiedniego balansu, dojdzie dodatkowa rotacja, to wszystko takiego biegacza spowolni - przekonuje.

Co w takim razie, jak ktoś zda sobie sprawę, że nie wyciąga stu procent z biegu i ręce go ograniczają? 

- Najlepiej udać się na konsultację do specjalisty. On oceni sylwetkę i znajdzie właściwą pracę rąk dla takiego zawodnika, żeby była jak najbardziej efektywna. Trener pokaże jakie ćwiczenia należy wykonać, żeby ciało zapamiętało konkretne ruchy ramion podczas biegu - tłumaczy Celiński. 

- Ja zawsze sugeruję, żeby każdy znalazł dla siebie naturalną metodę. Biegając trzeba dać ramionom wykonywać naturalne ruchy. Można również obserwować jak trenują zawodowcy, YouTube będzie tu pomocny i to nie jest żart. Według mnie optimum to kąt prosty w łokciach i płynne ruchy ramion tak, by na wymachu ręce były za linią bioder, można opuszkami palców lekko szurać po biodrach - objaśnia Robert Celiński.

Niezależnie od techniki, ramiona muszą być odpowiednio mocne, żeby biegacz mógł wykonywać prawidłowe ruchy przez cały dystans. Z drugiej strony, zbyt duża masa mięśniowa u biegaczy długodystansowych to dodatkowy balast. Pytanie - jak znaleźć złoty środek?

- Silne ramiona wcale nie muszą oznaczać dużej masy. Niektórzy mają więcej siły bez dużych bicepsów, to są wszystko sprawy indywidualne. Optimum to ustalenie dobrych ogólnorozwojowych ćwiczeń wytrzymałościowych i trzymanie się ich. Takie treningi przydadzą zarówno na ogólny stan organizmu i zapewnią odpowiednią siłę ramionom - podkreśla maratończyk.

Poniżej klip z niezapomnianego serial Przyjaciele, w którym Phoebe, a później Rachel nieco przesadza z ruchami ramion podczas biegania. Oczywiście, nie należy brać z nich przykładu, ale pośmiać się zawsze warto.

DZ

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce