23. Żoliborski Bieg Mikołajkowy pod znakiem deszczu i dobrej zabawy [ZDJĘCIA]

Zamiast prószącego śniegu – mocny deszcz. Zamiast mrozu szczypiącego w uszy – blisko 8 stopni na plusie. W takich, zupełnie niezimowych warunkach wystartował 23. Żoliborski Bieg Mikołajkowy.

Tym razem sanie i renifery mikołajom były niepotrzebne. Odpowiednie wydawały się amfibie. Od rana lało jak z cebra. Co prawda pogoda dla biegaczy może nie była najgorsza, ale już dla organizatorów - tak. Oczami wyobraźni widać było moknące numery startowe z chipami, które rozpadają się na koszulkach. Na szczęście tuż po starcie, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ktoś zakręcił kran w chmurze.

Start i meta znajdowały się tak jak przed rokiem w okolicach klubu Spójnia. Trasa prowadziła zaś Pasem Nadwiślańskim i bulwarami, rozciągając się między mostami Grota-Roweckiego i Śląsko-Dąbrowskim. W sumie do pokonania było 10 km.

Tak jak przed rokiem wygrałMateusz Kondej. Zawodnik Wilgi Garwolin prowadził od samego początku. 21-latek uzyskał czas 32:23. Biegacz specjalizuje się w biegach średnich - 800, 1500 m - a starty w biegach ulicznych są dla niego miłą odskocznią od treningów w okresie zimowym.

- Biegło mi się dobrze. Nawet nie sądziłem że będzie aż tak dobrze! Ostatni tydzień treningowy miałem słaby. W piątek moja trenerka podjęła decyzje, że nie startuje, ale ją namówiłem. Chciałem sobie udowodnić, że nie jestem taki słaby w tym okresie. To był praktycznie mój pierwszy start od września. Chciałem tu pobiec, dla przełamania tej monotonii treningów i poczucia tej rywalizacji. Kolejny bieg to dopiero Chomiczówka - powiedział nam na mecie zwycięzca.

Wśród pań zwyciężyła Joanna Pomorska, z rezultatem 41:06. Biegaczka finiszowała z grymasem bólu na twarzy. Nie była to jednak oznaka zmęczenia, tylko problemów zdrowotnych.

- Jak na mój stan, to wynik jest ok. Starałam się biec równo i nie było jakiegoś kryzysu. Niestety nie było szybko, zdrowie nie pozwoliło… Mam jakieś delikatne problemy z brzuchem i nie jestem w stuprocentowej formie – smuciła się Pani Joanna.

- Co do warunków pogodowych, to uważam, że było dobrze. Nawet jak na tę porę roku to było ciepło. Oczywiście na Biegu Mikołajkowym mogło by być trochę śniegu, ale uczestnicy mieli czapki, więc klimat był – dodała.

Pełne wyniki: TUTAJ

W 23. Żoliborskim Biegu Mikołajkowym pobiegły w sumie 394 osoby. Nie zabrakło osób, które wystartowały w strojach Św. Mikołaja, Pani Mikołajowej czy elfów, co podkreśliło główną zaletę imprezy – zabawę!

RZ