7. Bieg Przez Most dla Kamila Jastrzębskiego. „Ostra robota” przed maratonem, ale…. jest rekord na Białołęce! [ZDJĘCIA]

 

7. Bieg Przez Most dla Kamila Jastrzębskiego. „Ostra robota” przed maratonem, ale…. jest rekord na Białołęce! [ZDJĘCIA]


Opublikowane w ndz., 22/09/2019 - 16:18

7. Bieg Przez Most w Warszawie obfitował w rekordy. Poprawiony został rekord frekwencji, a co ważniejsze - padł nowy rekord imprezy. Cenne zwycięstwa odnieśli Kamil Jastrzębski i Anna Łapińska, którzy przygotowują się do jesiennych maratonów. Oboje debiutowali w tej imprezie.

Tydzień później niż pierwotnie planowano biegacze opanowali ulice warszawskiej Białołęki. Nowa data okazała się szczęśliwa, bo przyciągnęła 875 uczestników, o 15 osób więcej niż w rekordowym 2015 roku. Dopisała pogoda, a termometry wskazywały 20 stopni. Choć dla niektórych taka zmiana aury po wyraźnym ochłodzeniu w tygodniu była nieco szokująca.

Główną atrakcją biegu jest niezmiennie "odcinek specjalny" prowadzący Mostem Marii Skłodowskiej-Curie, zwanym potocznie Mostem Północnym. Tam znajdowała się lotna premia. Odcinek specjalny zaczynał się ok. 6,5 km trasy i liczył prawie 2,5 km.

Sama trasa Biegu Przez Most została nieco zmieniona. Start i meta znajdowały się przy centrum handlowym Galeria Północna, a nie jak poprzednio przy Białołęckim Ośrodku Sportu i Rekreacji. W linii prostej to ok. półtora kilometra. Biegacze nawracali na zachodnim krańcu mostu, ale już nie wbiegali na teren dzielnicy Bielany.

Od początku na prowadzanie wysforował się Kamil Jastrzębski, którego gonić próbowali Krzysztof Wasiewicz i Łukasz Parszczyński. Biegacz pochodzący z Kraśnika nie pozostawił jednak złudzeń, kto był tego dnia najlepszy i wygrał pewnie z wynikiem 30:48. Tym samym poprawił rekord imprezy należący do Emila Dobrowolskiego od 2014 roku (30:56).

– Widać, że trasa jest szybka. Pewnie gdyby nie było słońca i wiatru na początkowych 4 km, to można by tu złamać 30 minut – dzielił się wrażeniami Kamil Jastrzębski. – Podbieg na moście trochę wytrącał z rytmu, tak że mięśniowo dało się to odczuć, zwłaszcza przy wbiegnięciu na most, który jest płaski. Ta zmiana rytmu nie pomagała. Mimo to uważam, że jest to trasa na szybkie bieganie – ocenił zwycięzca 7. Biegu przez Most, który przygotowuje się do maratonu w holenderskim Eindhoven (13 października).

– Ten bieg to dla mnie zamknięcie trzech tygodni solidnej pracy przedmaratońskiej. W piątek wróciłem z Jakuszyc i start mógł pójść różnie. Za mną ostra robota, jeszcze w czwartek biegałem 15 x 1 km na interwałowych przerwach. Dlatego cieszę się, że pobiłem rekord imprezy, zwłaszcza, że był to niestety samotny bieg. Bardzo optymistycznie patrzę na Eindhoven – dodał Kamil Jastrzębski.

Wśród pań najlepsza była Anna Łapińska z rezultatem 37:11. Biegaczka, która za tydzień wystartuje w 41. PZU Maratonie Warszawskim była zadowolona z pierwszego miejsca, ale już nie ze swego czasu. Paradoksalnie, jej zdaniem, to jednak dobra prognoza.

– Wolałabym wygrać z lepszym czasem, ale zwykle na takich przetarciach wypadam słabo. Dlatego nie martwi mnie to, zwłaszcza, że ten podbieg dał mi w kość... Taki czas biegam zwykle na treningach. Mam nadzieję, że w maratonie będzie już szybciej – mówiła na mecie Anna Łapińska.

– Może na ten słabszy czas złożyła się też pogoda. Bardzo źle znoszę takie wahania temperatury. Dlatego zaklinam aurę i niech na Maratonie Warszawskim będzie chłodniej, a zachmurzenie całkowite! – śmiała się zwyciężczyni.

Tradycyjnie na Białołęce w tłumie uczestników wyróżniali się biegacze w białych strojach karateków. To członkowie miejscowego klubu Masters Dojo, którzy od lat w ten sposób włączają się w imprezę.

– To jest mój czwarty start w biegu ulicznym w życiu i pierwszy w takim stroju. Biegnie się ciężko, bo materiał nie przepuszcza potu. Wszystko pod spodem mam mokre. To w 100 % bawełna i sam strój jest bardzo komfortowy, nie krępuje ruchu podczas biegu. Przecież na treningu musimy w nim np. wysoko kopnąć – wyjaśniał Artur Wojciechowski, który uzyskał czas 47:28.

Najlepszymi „Mieszkańcami Białołęki” zostało biegające małżeństwo Łukasz i Izabela Parszczyńscy.

Wyniki

Mężczyźni:

1. Kamil Jastrzębski - 30:48
2. Krzysztof Wasiewicz - 31:44
3. Łukasz Parszczynski - 32:11

Kobiety:

1. Anna Łapińska - 37:11
2. Izabela Parszczynska - 38:13
3. Natalia Grzegorczyk - 39:42

Pełne wyniki: TUTAJ

RZ


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce