[AKTUALIZACJA] USA: Zabił biegacza, bo... miał zły dzień

 

[AKTUALIZACJA] USA: Zabił biegacza, bo... miał zły dzień


Opublikowane w wt., 27/10/2015 - 11:59

Media w Dallas informują o niewytłumaczalnej tragedii, jaka rozegrała się na przedmieściach miasta. Trenującego w okolicy biegacza - amatora zaatakował bez żadnych powodów były gwiazdor futbolu szkół średnich. Kilkukrotnie pchnął biegacza nożem bo... miał akurat zły dzień. 

Ofiara to 53-letni David Stevens, inżynier w jednej z lokalnych oddziałów firmy General Electric i miłośnik biegania. Amerykańskie media opisując jego sylwetkę wspominają m.in. o występach w Dallas Marathon. W ubiegłym roku ukończył tu zmagania na 16. miejscu w swojej kategorii wiekowej (50-54 lata) w czasie poniżej 3:25. W okolicy, w której zginął, regularnie trenował biegając lub jeżdżąc na rowerze.  

Stevens zginął zupełnie przypadkowo. Napastnik, 21-letni Thomas Linze Johnson, były zawodnik drużyny Skyline High School Raiders wyładował swoją złość na przypadkowym człowieku przy pomocy noża - jak informują amerykańskie media - przypominającego maczetę. - Po prostu zaatakował... To bardzo niecodzienna sytuacja. Bardzo szokująca - powiedział seriwsowi dallasnews.com przedstawiciel biura szeryfa Rob Sherwin. 

Serwis podaje, że po ataku Johnson podszedł do innego człowieka i poprosił o wezwanie Policji twierdząc, że "widzi człowieka z nożem w głowie". W rozmowie telefonicznej z funkcjonariuszem przyznał się do morderstwa. Tłumaczył, że przechodzi trudny okres po zakończeniu - media podają że w niejasnych okolicznościach - kariery sportowej w 2012 roku. Od tamtego czasu miał sprawiać problemy rodzinie. Był też wielokrotnie notowany przez Policję, m.in. za włamania i kradzież samochodu, ale nie trafił do wiezienia, a pod opiekę kuratora. Teraz czeka na proces i wyrok.

Rodzina i najbliżsi nie mogą się pogodzić z odejściem Davida Stevensa. Wskazują na bezsensowność tej śmierci.   

red.

źródło: dallasnews.com


AKTUALIZACJA

Historia z Dallas ma swój dalszy, niestety tragiczny przebieg. Żona zamordowanego biegacza nie żyje. Najprawdopodobniej popełniła samobójstwo.

źródło

Tagi:

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce