Biegał nago po „krajówce”. Zmarł. Zagadkowy wypadek w Durbanie

Wypadki na drodze krajowej N2 prowadzącej z Cape Town do Ermelo przez Durban nie są niczym szczególnym. Media w RPA donoszą o nich codziennie, a czasem nawet kilka razy dziennie. Ten jednak był inny i zaskoczył wezwane na miejsce służby medyczne.

Po przyjeździe do Asherville zastali nagiego mężczyznę przed 30 rokiem życia, który zginął potrącony przez samochód. Powodem jego śmierci były obrażenia głowy. Samochód, który brał udział w zdarzeniu, został uszkodzony, ale kierowca wyszedł z wypadku bez obrażeń.

Dokładne okoliczności wypadku nie są znane, ale raport Crisis Medical stawia tezę, że mężczyzna wyszedł na bieganie o poranku wzdłuż ruchliwej i niebezpiecznej drogi. Co więcej, trudno jest znaleźć wyjaśnienie, dlaczego zrobił to bez ubrania.

Jedna z teorii ratowników medycznych głosi, że mógł zostać okradziony wcześniej z ubrań, co nie jest wcale takie niemożliwe w RPA, jak może się wydawać. W ciągu roku w RPA wykrywa się ponad 30 tys. przestępstw związanych z różnymi formami kradzieży.

- Zdarzały się już dziwniejsze rzeczy - podsumował to zdarzenie dla serwisu News 24 Kyle van Reenen, pracownik Crisis Medical.

Teraz sprawę przejęła policja, która będzie wyjaśniać wszystkie okoliczności wypadku biegacza, a przede wszystkim rozwikła tajemnicę braku odzienia.

IB

Źródła: Crisis Medical/ news24.com