Czy w Tokio maratończyk zdąży na ceremonię zakończenia igrzysk?

 

Czy w Tokio maratończyk zdąży na ceremonię zakończenia igrzysk?


Opublikowane w wt., 19/11/2019 - 07:59

Jedna decyzja Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego spowodowała lawinę zdarzeń. Ustalono, że podczas przyszłorocznych igrzysk olimpijskich bieg maratoński i chód sportowy nie odbędą się w Tokio, ale w Sapporo. Wyznaczono nawet start i metę biegu. Pojawiają się jednak problemy logistyczne.

Decyzja o przeniesieniu zawodów o ponad 800 km od stolicy Japonii nie przestaje budzić kontrowersji. Oburzeni są zwłaszcza lokalni organizatorzy, z którymi niezbyt wszystko konsultowano. Przedstawiciele Tokijskiego Komitetu nazwali decyzję, jako bolesną, ale nieuniknioną. Według szacunków koszt przenosin to ok. 310 miliona dolarów.

Zmiana miejsca rozgrywania maratonu wynika z obawy o upał. W lipcu i sierpniu temperatura w Tokio zwykle przekracza 30 stopni. Do tego dochodzi też duża wilgotność. Dlatego widząc jak przebiegał maraton podczas mistrzostw świata w Dosze światowe władze postanowili przenieść bieg tam gdzie chłodniej. Do miasta, które w 1972 roku było gospodarzem Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Czasu na to jest niewiele.

Jak już podano start i meta maratonu, a także chodu, znajdować ma się w parku Odori – to właśnie tam zaczyna się i kończy coroczny Maraton Hokkaido. Dokładne szczegóły trasy mają być omówione na początku grudnia. Według japońskich mediów pod uwagę brana jest 20 km pętla, którą biegacze musieliby przebiec dwukrotnie.

Lokalni organizatorzy zwracają uwagę na jedną ważną kwestie. Bieg mężczyzn odbędzie się ostatniego dnia igrzysk, czyli 9 sierpnia. To oznacza, że uczestnicy będą musieli przylecieć do Tokio na ceremonię zamknięcia tego samego dnia. W międzyczasie trzeba przeprowadzić kontrole antydopingowe i dopełnić inne procedury. Szef Tokijskiego Komitetu uważa, że terminarz musi się zmienić, bo niemożliwe jest przeprowadzenie maratonu w Sapporo i ceremonii zamknięcia tego samego dnia. Japończycy proponowali zorganizowanie maratonu kobiet i mężczyzn jednego dnia.

Ale MKOl nie zna słowa niemożliwe i jest przeciwny wszystkim zmianom w harmonogramie. Zwłaszcza, że chce utrzymać bieg maratoński mężczyzn, jako ostatnią konkurencję, a zwycięzców uhonorować medalami wieczorem, podczas ceremonii zamknięcia igrzysk. Dodajmy, że bieg kobiet odbędzie się tydzień wcześniej – 2 sierpnia.

RZ/ fot. facebook Hokkaido Marathon


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce