Magdalena Soszyńska - stutysięczny Runmageddończyk!

 

Magdalena Soszyńska - stutysięczny Runmageddończyk!


Opublikowane w sob., 23/09/2017 - 18:44

Lotniska świętują odprawę stutysięcznego pasażera, szpitale przyjęcie stutysięcznego noworodka. Dziś Runmageddon fetuje udział stutysięcznego uczestnika imprezy. W Warszawie pod tym numerem ukryła się pani Magdalena, która była zaskoczona całym zamieszaniem.

Jest wiosna 2014 roku. Na Torze Wyścigów Konnych na Służewcu odbywa się pierwszy w historii Runmageddon. Impreza zgromadziła wówczas blisko 650 osób, które chciały spróbować swoich sił w biegu przeszkodowym. Na 10 km trasie ustawiono 30 przeszkód. „To był sajgon” - mówili uczestnicy (nasza relacja z tamtej imprezy).

Od tamtej pory dużo się się zmieniło, jeśli nie wszystko.

Zawody szybko nabierały na popularności, zaczynały gościć w kolejnych miastach, a formuła rozrastała się do biegów nocnych, ultra, intro – dla początkujących. W samym tylko 2016 roku w zawodach cyklu wzięło udział 35 000 osób. Dziś Runmageddon świętuje okrągła liczbę 100 000 uczestników. To jakby w historii zawodów na starcie stanęło duże miasto, np. Legnica (100 718 mieszkańców).

Uczestnikiem, a raczej uczestniczką, która przekroczyła metę jako osoba z numer sto tysięcy, była tuż po godzinie 12, pani Magda z miejscowości Zakręt.

- To mój trzeci start w Runmageddonie. Na pewno nie raz jeszcze wystartuję. Jest to świetna zabawa. Panuje tu genialna atmosfera. Nie spodziewałam się tego, że przekroczę metę jako stutysięczny uczestnik. Bardzo się z tego cieszę. To dla mnie miłe zaskoczenie - powiedziała nam Magdalena Soszyńska.

Szczęśliwa biegaczka tak opisała przebieg swoich zmagań. - Biegło się mi super. Najważniejsze, że nie padał deszcz. I tak jestem mokra od tych przepraw przez błoto i wodę (śmiech). Sucho się nie dało wyjść z tego biegu, ale zawsze jest lepiej jak z góry nic nie pada. Najtrudniejsze były chyba śliskie ścianki, tam bez kolegów bym sobie nie poradziła.

W sobotę uczestnicy Runmageddonu rywalizowali na dystansie Rekrut. Do pokonania mieli trasę licząca 6 km i ponad 30 przeszkód, zlokalizowanych w okolicach Zalewu Berdowskiego na warszawskim Targówku.

TUTAJ relacja naszego redakcyjnego kolegi Kamila Weinberga, który startował podczas Mistrzostwach Polski dziennikarzy – mamy sukces, trzecie miejsce w kat. Masters!

W niedzielę uczestnicy zmierzą się na dystansie Intro – czekać ich będzie 3 km trasa i ok 15 utrudnień. Nie brakowało też zmagań dla dzieci w ramach Runmageddon Kids i Junior.

RZ

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce