ME 2018: Sześcioro Polaków już pewnych startu

Europejska Federacja Lekkoatletyczna (European Athletics) opublikowała minima na przyszłoroczne mistrzostwa Europy, które odbędą się w Berlinie. Na dzikie karty mogą liczyć min. złoci medaliści poprzednich mistrzostw z Amsterdamu.

Prawo startu w 24. Mistrzostwach Europy mają broniąca złota w biegu na 1500 m Angelika Cichocka oraz mistrz w biegu na 800 m Adam Kszczot. Dodatkowo dzikie karty przysługują jeszcze czwórce Polaków: Anicie Włodarczyk (rzut młotem), Robertowi Soberze (skok o tyczce), Piotrowi Małachowskiemu (rzut dyskiem) i Pawłowi Fajdkowi (rzut młotem). W praktyce oznacza to, że we wspomnianych konkurencjach będziemy mogli wystawić nie troje, a czwórkę zawodników.

W ramach Mistrzostw Europy rozegrany zostanie Puchar Europy w maratonie (European Marathon Cup). Federacje mogą wystawić drużyny męskie i kobiece, liczące od trzech do sześciu zawodników. Tradycyjnie europejska centrala nie wyznacza czasowego minimum kwalifikacyjnego, tym zajmują się krajowe związki. PZLA ma podać swoje standardy wkrótce. Nieoficjalnie mówi się, że w tym roku związek może podwyższyć wymagania. Jak będzie, przekonamy się wkrótce.

W zmaganiach sztafet wystąpi po 16 zespołów. Wyłonione zostaną na podstawie sumy dwóch czasów uzyskanych pomiędzy 1 stycznia 2017 a 22 lipca 2018. Przypomnijmy, że w 2016 roku w Amsterdamie Polska wywalczyła srebro w męskiej sztafecie 4 x 400 m, ulegając tylko Belgom. Natomiast nasze zawodniczki zajęły czwarte miejsce tracąc do Włoszek 0,11 s.

W porównaniu z ostatnimi mistrzostwami Europy zmianie uległy m.in. wskaźniki w biegu na 100 m mężczyzn, który został zwiększony o 0,03 s i wynosi teraz 10.35 s. W biegu na 800 m kobiet wskaźnik został podkręcony do 2:02.50. Natomiast w biegu na 5000 m mężczyzn minimum wzrosło o 2 sekundy do 13:42.00. Kluczowe dla naszych zawodników będą jednak wskaźnik ustalone przez Polski Związek Lekkiej Atletyki.

24. Mistrzostwa Europy w Lekkiej Atletyce rozegrane zostaną w dniach od 7 do 12 sierpnia w Berlinie.

RZ