"Morze i góry na raz. Piękny bieg!" Katarzyna Solińska, druga w Corsa della Bora [WYWIAD]

 

"Morze i góry na raz. Piękny bieg!" Katarzyna Solińska, druga w Corsa della Bora [WYWIAD]


Opublikowane w pon., 07/01/2019 - 17:23

– Jak przebiegała rywalizacja na trasie? Zawsze, gdy zajmuje się drugie miejsce, pojawia się pytanie, czy była szansa na zwycięstwo.

– Od samego początku biegłam "swoje", pilnowałam tętna i słuchałam organizmu. Na 8 kilometrze dobiegła do mnie późniejsza zwyciężczyni zawodów. Rea Kolbl to Słowenka, która na co dzień mieszka w amerykańskim stanie Kolorado i specjalizuje się w biegach typu Spartanrace. Biegłyśmy wspólnie kilka kilometrów, trochę pogadałyśmy, ale na podbiegu w dolinie na 13 km przycisnęła i pobiegła mocniej. Ja, niestety, miałam zbyt ciężkie nogi, żeby tak znacznie przyspieszyć, więc biegłam dalej w swoim tempie i cieszyłam się każdym kilometrem biegu.

– Zakumplowałaś” się jeszcze z którąś z rywalek?

– Miałam okazję poznać także Austriaczkę, która zajęła trzecie miejsce (Anja Neumann – red.), na trasie miałam też okazję zamienić kilka słów z zawodnikami z Włoch, Niemiec czy Chorwacji. Przemiłe było każde „ciao”, zarówno od biegaczy, jak i kibiców.

– A jakieś polskie akcenty? W Corsa della Bora miał startować Bartosz Gorczyca, też pewnie byłby poważnym kandydatem do zwycięstwa, ale w ostatniej chwili musiał zrezygnować z wyjazdu z powodów osobistych. A innych polskich biegaczy spotkałaś w Trieście?

– Na mojej trasie S1 Trail - 57 km chłopaki z Polski zajęli 6 i 7 miejsce (Kamil Grudzień i Piotr Choroś – red.), więc też uzyskali piękne wyniki! Było także kilku Polaków z Agnieszką (Markiewicz – red.), która startowała na trasie 21km. Udało się nam spotkać na kawę w Trieście, a dwóch kolejnych rodaków spotkałam na rekonesansie trasy.

–  Z każdego Twego słowa wynika, że jesteś bardzo zadowolona z wyjazdu do Włoch i startu w CdB. Zagraniczny debiut był udany?

–  Bez dwóch zdań! Pudło w kobietach i 13 miejsce open to chyba nie najgorzej? (śmiech). Jak już napisałam na moim fejsbukowym profilu: polecam bieg każdemu, kto chce się wyrwać z zimowej Polski i czasem nie wie, co wybrać: góry czy morze. Tutaj macie i to, i to (śmiech).

rozmawiał Piotr Falkowski

zdj. prywatne archiwum K. Solińskiej


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce