Organizatorzy chcą odmrożenia imprez. Pokazali plan

 

Organizatorzy chcą odmrożenia imprez. Pokazali plan


Opublikowane w pt., 03/07/2020 - 14:05

Organizatorzy masowych imprez sportowych w Polsce łączą siły i przedstawiają rządowi gotowy plan stopniowego odmrożenia sektora. Zawiązali Polskie Stowarzyszenie Organizatorów Imprez Sportowych i Rekreacyjnych, mające na celu reprezentację całego środowiska w czasach pandemii COVID-19 i rozwój branży w przyszłości.

BRIEFING PRASOWY organizatorów imprez sportowych

Imprezy masowe, w tym również sportowe, jako pierwsze padły ofiarą zakazów związanych z pandemią COVID-19. Choć w wielu przypadkach zostały przełożone na końcowe miesiące tego roku - w tym m.in. prestiżowe MŚ w Półmaratonie w Gdyni - do tej pory nie doczekały się istotnego poluzowania obostrzeń pozwalającego na przeprowadzenie wydarzeń. 

Największym problemem – jak mówił Michał Drelich ze Sport Evolution, organizator półmaratońskich MŚ (17.10) oraz Ironman'a w Gdyni (6.09) – jest brak jakiegokolwiek planu i perspektywy czasowej, w której można oczekiwać odblokowania branży. Tymczasem na meczach piłkarskich czy koncertach możliwy jest już udział publiczności (do 25 % pojemności trybun). Z kolei za granicą dozwolone są imprezy nawet do 5 000 uczestników (m.in. od 1 września w Niemczech). Aktualnie obowiązujący limit 150 uczestników w zasadzie wyklucza organizację większości imprez biegowych, triathlonowych czy kolarskich, nawet w reżimie higienicznym nakazym przez polski rząd – wskazał Drelich.

Celem nowo utworzonego Stowarzyszenie Organizatorów Imprez Sportowych i Rekreacyjnych jest przede wszystkim reprezentowanie całego środowiska organizatorów masowych imprez sportowych.

– Do tej pory każdy z nas mówił we własnym imieniu, ale tak naprawdę borykamy się z tymi samymi wyzwaniami i chcemy, aby nasz głos jako branży był słyszalny – tłumaczył Marek Tronina, prezes Fundacji Maraton Warszawski. – Jako stowarzyszenie możemy być partnerem do rozmów dla rządu, ale też chciałbym podkreślić, że ta inicjatywa nie jest doraźna, a nasze cele są długoterminowe. Chcemy wspólnie działać na rzecz dalszego rozwoju rynku imprez sportowych i rekreacyjnych w naszym kraju, a jednocześnie wyznaczać wspólnie standardy, które zagwarantują uczestnikom wysoką jakość i bezpieczeństwo.

Pierwszym owocem współpracy organizatorów jest zbiór postulatów i rekomendacji, składających się na plan stopniowego powrotu do organizacji dużych imprez sportowych. Gotowy dokument ma zostać przedstawiony podczas spotkania z przedstawicielami rządu, o które zaapelowali organizatorzy. Liczą na konstruktywny dialog i wspólny plan przywrócenia imprez, które gromadzą tysiące uczestników i wspierają politykę zdrowotną państwa.

– Pamiętajmy, że triathloniści, biegacze, kolarze czy miłośnicy biegów z przeszkodami, to najzdrowsza grupa społeczna, jaką możemy sobie wyobrazić. Gdy dodamy do tego szereg pomysłów na to, jak chcemy dostosować nasze eventy, aby zwiększyć reżim sanitarny i minimalizować bezpośredni kontakt między uczestnikami, kibicami, obsługą zawodów czy wolontariuszami, otrzymamy obraz, który daje podstawy do tego, aby uznać nasze imprezy za naprawdę bezpieczne. Prawdopodobnie o wiele bezpieczniejsze niż chociażby sobotnie zakupy w hipermarkecie – tłumaczył Mirosław Bieniecki, dyrektor Biegu Rzeźnika.

Przygotowany przez organizatorów dokument zawiera konkretne postulaty, które mają realnie odblokować branżę jeszcze w tym roku. Zaliczają się do nich m.in. zwiększenie limitu uczestników imprez do 1 000 osób do końca sierpnia i do 5 000 osób od 1 września br., a także wypracowanie bazowego i obligatoryjnego standardu w zakresie reżimu sanitarnego, obowiązującego na wszystkich imprezach w okresie trwania pandemii COVID-19, z możliwością rozszerzenia restrykcji przez każdego z organizatorów w celu bezpiecznego przeprowadzenia imprezy.

Jak wyjaśniono, swoje propozycje organizatorzy oparli na wieloletnim doświadczeniu w przygotowaniu imprez, a także rekomendacjach WHO, World Athletics (dawne IAAF) czy serii Ironman. Potwierdzili przygotowanie do implementacji wytycznych o dostosowanie logistyki wydarzeń do aktualnych warunków.

Podczas briefingu podkreślano, że w imprezach biegowych, triathlonowych i kolarskich w Polsce bierze udział niemal 1,5 mln zawodników rocznie, a w sektorze znajduje zatrudnienie kilkadziesiąt tysięcy osób, pracujących nie tylko po stronie organizatora wydarzenia, ale też jako podwykonawcy (ochrona, infrastruktura eventowa, zabezpieczenie medyczne) czy producenci koszulek, medali i innych gadżetów. Wydarzenia sportowe napędzają też wiele innych gałęzi gospodarki, w tym przede wszystkim usługi turystyczne, transport i branżę HoReCa – zaakcentowano.

opr. red. na podst. mat. pras.


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce