Po tysiąc złotych i dobrą zabawę do Raszyna. Biegaj lub kibicuj w kwietniu

 

Po tysiąc złotych i dobrą zabawę do Raszyna. Biegaj lub kibicuj w kwietniu


Opublikowane w czw., 13/03/2014 - 14:43

Bieg Raszyński w 2013 r. / Fot. www.biegraszynski.pl/

Trwają zapisy do 5. Ogólnopolskiego Biegu Raszyńskiego na dystansie 10 km, który zaplanowano tym razem na 6 kwietnia. Warto się spieszyć, bo pozostało już tylko 200 miejsc startowych. Sportowe emocje i znakomita zabawa gwarantowane!  

Pierwsza edycja biegu odbyła się w cieniu katastrofy pod Smoleńskiem w 2010 roku. Planowo zawody miały odbyć się 18 kwietnia, jednak zostały przełożone. – Ostatecznie bieg odbył się prawie miesiąc później. Zmiana daty kolidowała już z innymi biegami. To wpłynęło na frekwencję. Ostatecznie w zawodach udział wzięło 287 biegaczy, chociaż zapisanych było o wiele więcej – mówi Piotr Pikiel, dyrektor biegu.

Później, z roku na rok impreza nabierała rozmachu. W 2013 r. w tej podwarszawskiej miejscowości pobiegło już 563 biegaczy. W tym roku pewnie byłoby ich więcej, bo dynamika zapisów znów jest spora, gdyby nie… miejsce rozgrywania biegu. – Jesteśmy ograniczeni trasą. Są u nas trzy pętle. Musimy dbać o komfort zawodników. Czołówka dubluje niektórych nawet dwa razy. Oczywiście prowadzi ją pilot, który stara się zapewnić im wolną przestrzeń. Jeśli zwiększymy liczbę uczestników, to zrobi się ciasno. Myśleliśmy o przygotowaniu jednej długiej pętli, ale wtedy musielibyśmy zrobić agrafkę. A wiemy, że biegacze tego nie lubią – opisuje szef imprezy.  

Zawody w Raszynie to jedna z najsilniej obsadzonych imprez na Mazowszu. Ubiegłym roku zwyciężył tu Kenijczyk Wycliffe Kipkorir Biwot - późniejszy tryumfator Maratonu Solidarności. Czas, jaki ustanowił - 29:07, to rekord tutejszej trasy. Drugie miejsce zajął Radosław Kłaczek - 29:58, trzecie Jakub Nowak, a czwarte Emil Dobrowolski. W stawce byli też m.in. Piotr Łobodziński i Artur Jabłoński.

– Mam nadzieję, że w tym roku również pojawią się tak dobrzy zawodnicy. Termin naszej imprezy przypada akurat między Półmaratonem Warszawskim a Orlen Warsaw Maratonem i jest to dobry akcent przed maratonem. Wielu zawodników szykuje się u nas do królewskiego dystansu i występ tu traktuje jako dobre przetarcie – wskazuje organizator, który nie zasypia gruszek w popiele, a ciągle uatrakcyjnia imprezę.

– Na prośbę zawodników rozdzieliliśmy rekordy trasy na krajowy (Kłeczek) i zagraniczny (Biwot). Staramy się też kusić nagrodami. Może nie są to wielkie kwoty (600 zł za I miejsce, dodatkowy 1000 zł za pobicie rekordu trasy – red.) ale zawsze – wylicza organizator. Podkreśla, że nagrody, nawet 1000 zł (!), mogą otrzymać także kibice.

– Ten pomysł przyszedł naturalnie, żeby zachęcić kibiców do angażowania się w imprezę. Podczas pierwszych edycji kibice byli, ale jakoś biernie reagowali na rozgrywające się wydarzenia. Postanowiliśmy zorganizować więc konkurs na najciekawszą grupę kibicowską - teraz grupy zbierają się przy domach, grają na bębnach, puszczają muzykę, przebierają się. Wszystkie chwyty są dozwolone oprócz pirotechniki. Ważne jest, żeby mieć bardzo widoczną nazwę – wyjaśnia Piotr Pikiel. Dodaje, że to nie organizator, a sami zawodnicy decydują o przyznaniu nagrody, wskazując w ankiecie, która grupa wpadła im w oko.

Jakie patenty kibicowskie sprzedają się w Raszynie najlepiej? – dopytujemy. – Dwa lata temu, gdy był wielki upał, kibice zorganizowali kurtyny wodne. Wyciągali węże ogrodowe i robili fontanny dla zawodników. Widok był niesamowity, przy okazji oczywiście chłodzili biegaczy - wspomina dyrektor biegu.

Żeby zgłosić się do konkursu kibiców trzeba na adres: pikiel@ksraszyn.pl i w terminie do 12 kwietnia, przesłać nazwę grupy, miejsce dopingu, a także imię oraz nazwisko „kapitana”.

To nie koniec atrakcji raszyńskiej „dychy”. W ubiegłych latach w olbrzymiej hali namiotowej, w której były serwowane posiłki, odbywały się koncerty. Teraz ma być jeszcze ciekawiej. – Współpracujemy z jednym z warszawskich teatrów i może uda się nam zorganizować występ grupy aktorskiej. Planujemy, by „przedstawienia” odbywały się też trakcie rywalizacji – zapowiada nieco tajemniczo organizator.

Start biegu nastąpi na ul. Szkolnej, sprzed Urzędu Gminy Raszyn. Meta znajdować się będzie przy ul. Europejskiej. Jedna pętla będzie liczyć ok. 3,33 km. Zgłoszenia przyjmowane są do 2 kwietnia lub do wyczerpania 600-osobowego limitu uczestników. Do tej pory do zawodów zgłosiło się ok. 400 osób.  

Regulamin:

http://www.biegraszynski.pl/pl/regulamin

Zapisy:

http://www.pulsarsport.pl/zapisy/portal/zawody.php?zawody=514

Opłata startowa:

50 zł – do 20 marca

70 zł - od 20 marca do 2 kwietnia

RZ

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce