Polak wygrywa na Stadionie Olimpijskim w Rzymie… w pidżamie!. "Dla efektu..."

 

Polak wygrywa na Stadionie Olimpijskim w Rzymie… w pidżamie!. "Dla efektu..."


Opublikowane w czw., 06/06/2019 - 08:58

Biegać i wygrywać można także w stroju niecodziennym. Na przykład w pidżamie. Udowodnił to Rafał Nordwing, który w takim oryginalnym przebrani zwyciężył zawody AlbaRace w Rzymie. Rywale przecierali tylko oczy ze zdumienia, bo nie śnili na jawie.

Impreza odbyła się w przeddzień mityngu Diamentowej Ligi.

Diamentowa Liga w Rzymie: Kszczot i Lewandowski na 800m

Meta znajdowała się na Stadionie Olimpijskim, czyli tam gdzie będą rywalizowali najlepsi lekkoatleci świata. Do pokonania było 6 km.

Uczestnicy przez chwilę mogli poczuć się jak gwiazdy lekkiej atletyki, finiszując na historycznym obiekcie. Łącznie w imprezie wystartowało ok 2500 osób. Startowano wcześnie, bo o godzinie 5:30 rano!.

– Żeby wziąć udział w tym biegu musiałem wstać o 3:30! Ponieważ zasnąłem po północy, miałem nieco ponad 3 godziny snu. Postanowiłem w ogóle się nie przebierać tylko założyć buty i wystartować w pidżamie. Chciałem się dobrze bawić... Kupiłem jeszcze czapkę, taką jak niektórzy zakładają na noc. Dla lepszego efektu! – relacjonuje Rafał Nordwing.

Rywale byli mocno zdziwieni że biegacz w pidżamie utrzymuje się w czołówce. Okazało się, że nie jest jakiś „dowcipniś”, który po 100 metrach i zrobieniu pamiątkowego zdjęcia opada z sił. Rafał wygrał z czasem 19:56, wyprzedzają o prawie 10 sek. Francesco Tescione.

– Faktycznie wszyscy w czołówce byli zdziwieni moim strojem. Mocno ruszyli od samego startu. Nie chcieli przecież przegrać z gościem w pidżamie! (śmiech). Urwałem się na 4. kilometrze, tak by móc zrobić samotnie rundkę na Stadionie Olimpijskim – opowiada Rafał.

Impreza była dobrą promocją mityngu Golden Gala zaliczanego do Diamentowej Ligi, w którym wezmą też udział Polacy. Każdy z uczestników biegu w pakiecie otrzymywał dwie wejściówki na mityng.

– Oczywiście, że wybieram się na trybuny. Jako „długas” na pewno chce obejrzeć mocną „piątkę”, tym bardziej, ze w tym roku jest naprawdę fajna obsada. Na pewno będę kibicował Yemanowi Crippie. Znam tego chłopaka, to na prawdę wielki talent i przyszłość Włoch. Może pokusi się o rekord kraju? Jako patriota czekam jednak na bieg na 800 m z udziałem Adama Kszczota i Marcina Lewandowskiego. Ja zrobiłem swoje, teraz pora na chłopaków! – śmieje się nasz rozmówca.

Mieszkający na stałe w Wiecznym Mieście Rafał Nordwing zapowiedział, że we wrześniu wróci do Krynicy-Zdroju na TAURON Festiwal Biegowy. Przypomnijmy, że w zeszłym roku w Życiowej Dziesiątce zajął piąte miejsce z czasem 30:23. Zwyciężył też w biegach na 1 i 3 km.

– Na pewno będę chciał uzyskać dobry wynik w Życiowej Dziesiątce. Potem, podobnie jak w poprzednich latach, wystartuje na krótszych dystansach. Może również w jakimś przebraniu? Kto wie… – mówi Rafał.

Uczestnicy Biegu Przebierańców powinni zatem zakasać rękawy – objawił się nowy faworyt tej festiwalowej konkurencji!

RZ


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce