Rekord Appalachian Trail - Amerykanin nie dał rady, pora na Belga
Opublikowane w czw., 19/07/2018 - 15:23
Na Appalachian Trail (ok. 2 200 mi - 3 500 km na wschodzie USA) nastąpiła właśnie zmiana warty.
Amerykanin Harvey Lewis zakończył już swój bieg z Georgii do Maine, chociaż nie osiagnął głównego celu swojej wyprawy. Wyruszał z myślą o pokonaniu rekordu Joe McConaughy’ego, jednak ten bardzo wysoko zawiesił poprzeczkę.
Przed rokiem McConaughy ustanowił fantastyczny rekord trasy - 45 dni 12 godzin i 15 minut – poprawiając 10 godzin wyczyn Karla Meltzera. Do tego zrobił to bez żadnego wsparcia. W międzyczasie doprowadził swoich kibiców do kresu wytrzymałości, gdy ostatniego dnia wyzwania okazało się, że rekordu może wcale nie być. 46 godzin i 110 mil (177,10 km) dzieliło go od mety, gdy pojawiły się problemy – mnóstwo wspinaczki przy osłabionym organizmie - ale w końcu dokonał czego chciał. Zdołał wbiec na Mount Katahdin w założonym przez siebie wyniku.
Harvey Lewis pobiegł ze wsparciem. Trochę w nieznane, bo ten wielokrotny finiszer Badwater i zwycięzca tego biegu w 2014 r. nigdy nie zrobił tak długiej trasy jak Szlak Appalachów. Bez rekordu, ale jednak zdołał skończyć swoje wyzwanie w bardzo dobrym czasie - 49 dni i 14 godzin. Osiągnął w sumie ósmy czas na tym szlaku bez rozróżniania na płeć i sposób supportu.
Teraz Lewis koncentruje się na swojej zbiórce funduszy. Swoim biegiem chciał zwrócić uwagę na zanieczyszczenie środowiska. Chce wspierać organizację, której na sercu leży „czysta” energia, woda, powietrze oraz zachowanie ginących gatunków. Według organizatorów Badwater, za kilka dni powinien się pojawić na starcie ich biegu.
Tymczasem od ponad doby na Appalachian Trail, również z zamiarem ustanowienia nowego rekordu biegnie Karel Sabbe. Ultramaratończyk z Belgii może już odhaczyć 2.4% z 3600-kilometrowej trasy. Pierwsze 83 km zajęło mu 14 godzin i 14 minut. Po drodze miał 3 286 m przewyższeń.
Na razie Belg planuje utrzymać to tempo i robić mniej więcej 2 maratony dziennie. Jako cel obrał 45 dni na dokończenie biegu. Jego poczynania można śledzić TUTAJ.
IB
