Rekordowy senior. Gdyby wszyscy słuchali lekarzy...

 

Rekordowy senior. Gdyby wszyscy słuchali lekarzy...


Opublikowane w wt., 21/02/2017 - 08:40

Amerykanin Orville Rogers jest kolejnym przykładem na to, że nigdy nie jest za późno by realizować swoje marzenia. Podczas rozgrywanych w miniony weekend Halowych Mistrzostw USA Weteranów w Lekkiej Atletyce, ten 99-letni biegacz wywalczył złoto w biegu na 800m. To kolejny krążek w karierze biegacza.

Orville Rogers pochodzi z Dallas. Był uczestnikiem II wojny światowej, służył jako kapitan w korpusie powietrznym. Jest emerytowanym pilotem. Biegać zaczął mając dopiero 50 lat. W 1993 roku Rogers przeszedł operację wszczepienia bajpasów. Kardiochirurdzy zachęcali go do jednak do prowadzenia aktywnego trybu życia.

Posłuchał ich na tyle skutecznie, że w 2010 roku został Halowym Mistrzem Świata w kategorii M90 na dystansie 3000m. Rok później doznał udaru mózgu, a jego dalsze bieganie stało pod znakiem zapytania. Na szczęście wyleczył się i bije kolejne rekordy, zdobywa medale po prostu zadziwia.

W zeszłym roku w Albuquerque Amerykanin ustanowił rekord świata w kategorii M95-99 w biegu na 1500m osiągając czas 16:32.19. Na swoim koncie ma też rekordy w kategorii wiekowej M95-99 w biegu na 800m (6:52.84 z 2013 roku), na milę w kategorii M90-94 (9:56.58 w 2008 roku) i M95-99 i (14:39.91 w 2013 roku).

W biegu na 3000m życiówka Rogersa wynosi 30:19.33 i jest halowym rekordem świata weteranów w świata kategorii M95-99. Dodajmy, że biegacz jest też rekordzistą USA w biegu na 60 i 200m. W swojej grupie wiekowej nie ma rywali, ale często jego czasy są lepsze od wyników które padają w nieco młodszych kategoriach wiekowych.

Obecnie nasz bohater trenuje trzy razy w tygodniu na terenie Cooper Aerobic Center. Biega od dwóch do trzech mil. Wykonuje sprinty na 100 i 200m. Odwiedza też siłownię. Rogers nie mógł znaleźć planu treningowego dla sportowców w jego wieku i poziomu umiejętności, więc... stworzył swój własny. Jego konsultantem jest dr. Keneth Cooper, czyli człowiek który w wymyślił 12 minutową próbę wytrzymałościową dla amerykańskiej armii. Do prowadzenia aktywnego trybu życia zainspirowała biegacza książka pt. „Aerobics” autorstwa wspomnianego dr. Coopera.

Sam biegacz przyznaje, że nie może już doczekać się swoich setnych urodzin, bo wtedy łatwiej będzie o bicie kolejnych rekordów.

Multimedalista świata weteranów, prawie 86-letni Kanadyjczyk Ed Whitlock, czy też nasz sprinter Stanisław Kowalski - rekordzista świata w biegu na 100m w kategorii M105, to kolejne biegający dowody na to, że nigdy nie jest za późno żeby rozpocząć swoją przygodę ze sportem. Przy nich nawet Kim Collins to jeszcze młodzieżowiec!

RZ


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce