Sabotaż na bieżni? Mistrz Europy podejrzewa

 

Sabotaż na bieżni? Mistrz Europy podejrzewa


Opublikowane w wt., 21/02/2017 - 10:14

Aktualny Mistrz Europy w sprincie na 60m Richard Kilty nie ukończył ubiegłotygodniowych Mistrzostw Wielkiej Brytanii w Lekkoatletyce w Sheffield i może nie pojechać na HME do Belgradu. Wszystko przez... skradzione kolce. 

W finałowym biegu Kilty zaliczył falstart i zgodnie z przepisami musiał opuścić bieżnię. Do biegu przystąpił w pożyczonych kolcach i to właśnie one - za duże o półtora rozmiaru - miały się przyczynić do pomyłki w blokach. 

Rozmawiając z prasą po zawodach, sprinter dał do zrozumienia że mógł paść ofiarą sabotażu. Kolce stracił w poczekalni (call room) bezpośrednio przed startem. Mimo pomocy fizjoterapeutów, którzy przeszukali dokładnie pomieszczenie, nie udało się odnaleźć obuwia. 

- Sabotaż? Potencjalnie tak. Ale nie wiem. Następnym razem będę wiedział, by zabrać dwie pary butów i je zamknąć w szafce - powiedział "Guardianowi" Richiard Kilty. 

Kilty może opuścić marcowe HME w Belgradzie. Zgodnie z regulaminem British Athletics, przepustkę na imprezę dawały dwa pierwsze miejsca w mistrzowskiej imprezie (w Sheffield wygrał Andrew Robertson przed Theo Etienne). Co, wobec wpadki Kilty'ego, zrobi brytyjska federacja? 

red.


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce