Udany rewanż. Paul Chelimo mistrzem USA na 5 km. O ułamek sekundy!

Mówi się, że Nowy Jork to rozbiegane miasto. W takie weekendy jak miniony,  powiedzenie to jest aktualne szczególnie mocno. Zanim w niedzielę na linii startu stanęło ponad 50 tysięcy maratończyków, zostały rozegrane Mistrzostwa USA w biegu na 5 km. Walka o wygraną była bardzo wyrównana.

Maratoński weekend otworzyło w sobotę blisko 10 tysięcy uczestników biegu Abbott Dash to the Finish Line 5 K. To oni jako pierwsi mieli okazję finiszować w Central Parku. O medale mistrzostw kraju walczyły gwiazdy, m. in. Matthew Centrowitz, mistrz olimpijski w biegu na 1500 m i Amy Cragg, brązowa medalistka mistrzostw świata w maratonie.  Ale to nie oni byli głównymi bohaterami widowiska.

Zacięty pojedynek o zwycięstwo stoczyli Shadrack Kipchirchir i Paul Chelimo, wicemistrz olimpijski w biegu na 5000 m. Rok temu w Nowym Jorku złoto wywalczył  Kipchirchir, a Chelimo był dopiero czwarty. Przegrany żartował przed tegorocznym biegiem w wywiadach, że nie może drugi raz przyjechać na mistrzostwa i znów ponieść porażkę, bo gdyby tak się stało, za rok już nie wystartuje. Po sobotniej rywalizacji wszystko wskazuje, że Chelimo wróci. Bo będzie bronił tytułu.

Ściganie było fascynujące i zakończyło się niesamowitym finiszem. Po zaciętej walce na ostatnich stu metrach Paul Chelimo był górą o dosłownie pół kroku. I on, i Shadrack Kipchirchir uzyskali wynik 13:45 min. Trzeci był Stanley Kebenei, który dystans pokonał w 13:53.

Tylko ci trzej zawodnicy złamali barierę 14 minut. Z kolei poniżej 15 minut pobiegło w sumie 36 zawodników.

Mistrzynią Stanów Zjednoczonych w biegu na 5 km została Emily Sisson, która w ubiegłym roku zajęła 9 miejsce w mistrzostwach świata, w biegu na 10000 m (31:26.36). Jak twierdzą obserwatorzy, zawodniczka trenującą z ubiegłoroczną mistrzynią Molly Huddle (rekordzistka USA w półmaratonie, tym razem startowała w maratonie i zajęła 4 miejsce), użyła podobnej taktyki jak koleżanka, stopniowo podkręcając tempo.

Po 3 km żadna z rywalek nie była w stanie dotrzymać jej kroku. Na mecie w Central Parku, Sisson zameldowała się z wynikiem 15:38. Druga była debiutująca w biegu ulicznym na 5 km Erika Kemp z czasem 15:50 (rekord życiowy na bieżni 15:43.28), na trzecim miejscu uplasowała się wspomniana wcześniej Amy Cragg z wynikiem 15:54.

Na uwagę zasługuje wynik Caluma Neffa, rekordzisty Guinnessa w biegu z wózkiem dziecięcym w maratonie (2:31:21) i w półmaratonie (1:11:27). Kanadyjczyk udowodnił, że świetnie sobie radzi także bez swojego atrybutu i uzyskał czas 15:56. Co ciekawe, dzień później wystartował w maratonie i ukończył go z wynikiem 2:34:54! Neff planuje start w maratonie w przyszłorocznych mistrzostwach świata. Jego życiówka z 2015 roku wynosi 2:22:59.

WYNIKI

W tym roku odbędą się jeszcze Mistrzostwa USA w maratonie. Impreza zostanie rozegrana 2 grudnia w Sacramento. W Stanach Zjednoczonych wszystkie mistrzostwa kraju na dystansie od 1 mili do maratonu, a także w biegach przełajowych, są rozgrywane w cyklu. Pierwszych dziesięciu zawodników zdobywa punkty, ich suma na koniec sezonu wyłania najwszechstronniejszych, którzy otrzymują nagrody. Ma to zachęcić do startu w krajowych mistrzostwach czołowych amerykańskich biegaczy.

RZ