W Gliwicach pomogą, ale tym razem bez pośpiechu. "Postawiliśmy na dzieci"

 

W Gliwicach pomogą, ale tym razem bez pośpiechu. "Postawiliśmy na dzieci"


Opublikowane w śr., 26/09/2018 - 08:47

7 października na terenie gliwickiego centrum handlowego Arena odbędzie się kolejna akcja charytatywna organizowana przez Biegamy z Sercem. Fundacja znana z organizacji biegów, maratonów fitness i pikników sportowych dla całych rodzin, tym razem zaprasza na… slow jogging.

– Już w ubiegłym roku zrezygnowaliśmy z organizacji biegu na dystansie 10 km, ponieważ jest coraz więcej biegów i nie było progresu w startach dorosłych. Był za to startach dzieci, więc postawiliśmy na nie. To się sprawdziło, ale szybko okazało się, że rodzice towarzyszący dzieciom czują niedosyt – wyjaśnia Artur Szcześniak, prezes Fundacji Biegamy z Sercem. – Przyjeżdżają do nas nie typowi biegacze, bo jednak większość dzieci nie ma biegających rodziców. Ale ci, którzy towarzyszyli dzieciom, też chcieli pomóc, włączyć się w akcję. Slow jogging spadł nam z nieba. Mamy dziewczyny, które prowadzą takie zajęcia i połączyliśmy siły. Chyba trafiliśmy, bo musieliśmy już zwiększyć limit…

Zasada akcji jest prosta. Przed startem odbędzie się szybki kurs i pokaz slow joggingu, podczas którego zarówno biegacze, jak i ci, którzy z tą formą aktywności nie mieli dotąd do czynienia, dowiedzą się, o co chodzi. Później będzie godzina czasu i trasa mierząca 1 kilometr. Każdy sam zadecyduje, ile razy chce ją pokonać. Raz wystarczy, by otrzymać medal. Liczba pętli nie ma wpływu na wynik akcji ani zebraną kwotę.

- To chyba dobry pomysł, bo zostały nam ostatnie miejsca – przyznaje Szcześniak. – Limit raz zwiększyliśmy i nie planujemy robić tego ponownie. Nie chodzi tylko o frekwencję. Jedna kwestia to bezpieczeństwo na tak krótkiej trasie a druga to finanse. Sponsor daje określoną pulę pieniędzy, z której my chcemy każdemu dać medal, napój, numer startowy i agrafki. Musimy zmieścić się w budżecie. Wpłaty z opłat startowych są naszym celem, bo to one pomagają.

Tym razem uczestnicy akcji pomogą czteroletniej Małgosi Zbrojkiewicz. Dziewczynka urodziła się jako wcześniak z wrodzonym wirusem cytomegalii, który uszkodził jej wzrok i słuch. Choroba spowodowała też opóźnienie w rozwoju psychoruchowym. Małgosia jest pod opieką wielu specjalistów, wymaga leczenia i nieustannej rehabilitacji. Ci, którzy zdecydują się potruchtać w Gliwicach, pomogą sfinansować dla niej leczenie i opiekę.

Akcja wystartuje nietypowo, bo o 14:00 w niedzielę 7.10.2018. Pół godziny wcześniej odbędzie się instruktaż slow joggingu. Przewidziano też wspólne zdjęcie. Charytatywny Slow Jogging to pierwsza taka akcja w Polsce i już cieszy się sporym zainteresowaniem. Organizatorzy zapewniają, że jeśli pomysł się sprawdzi, z pewnością ją powtórzą.

Więcej informacji oraz zapisy TUTAJ.

KM

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce