Wejście smoka na maratońskie trasy. Mogło być jeszcze lepiej?

 

Wejście smoka na maratońskie trasy. Mogło być jeszcze lepiej?


Opublikowane w wt., 25/09/2018 - 12:20

To było prawdziwe wejście smoka. Debiutujący na królewskim dystansie Kenijczyk Emmanuel Saina wygrał maraton w Buenos Aires z wynikiem 2:05:21. To jeden z najlepszych debiutów w historii maratonu i najlepszy rezultat w biegu rozgrywanym na terenie Ameryce Południowej.

Saina nie był postrzegany jako faworyt zawodów, bo wiedza o zawodniku była znikoma. Była znana jego półmaratońska życiówka - 1:02.03 z kwietnia z Maroko, ale niewielu widziało go na żywo. Wszystkie oczy były zwrócone na jego rodaka Barnabasa Kiptuma, który wygrał w stolicy Argentyny w zeszłym roku z wynikiem 2:09:46, czym pobił rekord trasy.

Nieznany Kenijczyk zadziwił wszystkich. Biegł ze średnim tempem 2:58 min/km. Na piątym kilometrze zanotował międzyczas 14:47, a na półmetku - 1:02:51. Do tego momentu kroku dotrzymywał mu wspomniany Kiptum, ale już na 30. kilometrze obu biegaczy dzieliło 6 sekund. Później przewaga Sainy już się tylko zwiększała.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Récord! #MaratónDeBuenosAires

Post udostępniony przez Maratón de Buenos Aires (@maratondebuenosaires)

Ostatecznie Emmanuel Saina wygrał z rezultatem 2:05:20, co jest jednym z najszybszych debiutów historii. Najszybszym z debiutantów jest Etiopczyk Guye Adola, który w Berlinie rok temu uzyskał czas 2:03:46. Z kolei rekordzista świata Eliud Kipchoge w swoim pierwszym maratonie w Hamburgu w 2013 roku uzyskał wynik 2:05:30. Zdaniem obserwatorów, gdyby Saina miał mocniejszych rywali, jak było to np. w stolicy Niemiec, to uzyskałby jeszcze lepszy czas.

Mimo głośnego debiutu, bardziej od znany od zawodnika zawodnika pozostaje jego agent - Federico Rosa. Włoch prowadził już „kariery” takich maratońskich gwiazd jak Rita Jeptoo czy Jemima Sumgong - mistrzyni olimpijska z Rio, które... zostały zdyskwalifikowane za stosowanie dopingu. Antydopingowym śledztwem objęty jest również Asbel Kiprop, specjalizujący się w biegu na 1500 m.

W rywalizacji pań w Buenos Aires, tango z rywalkami zatańczyła Kenijka Vivian Kiplagat Jerono, która o półtorej minuty, wynikiem 2:29:03, ustanowiła rekord trasy. W tym roku Jerono zajmowała już 2. miejsce podczas maratonu w Mediolanie, przegrywając najwyższy stopień podium o zaledwie 6 sekund.

Maraton w Buenos Aires rozgrywany jest od 1981 roku. Cztery lata temu miała miejsce tam jedna z najdziwniejszych historii, o jakich pisaliśmy na łamach naszego portalu. Otóż ochroniarze chcieli ściągnąć z trasy lidera niedowierzając, że bieg prowadzi Argentyńczyk. Ostatecznie zawodnik gospodarzy Mariano Mastromarino wygrał z czasem 2:15:28 (czytaj więcej).

Wyniki:

Mężczyźni:

1. Emmanuel Saina, KEN - 2:05:20
2. Barnabas Kiptum, KEN - 2:09:18
3. Cristhian Pacheco, ITA - 2:11:18

Kobiety:

1. Vivian Kiplagat, KEN - 2:29:03
2. Leah Jerotich, KEN - 2:32:55
3. Fikad Amelework Bosho, ETH - 2:34:56

RZ

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce