Węglowodany głównym źródłem energii półmaratończyka
Opublikowane w pon., 28/12/2015 - 09:13
Istnieje teoria, że korzystanie z zasobów tłuszczu jako źródła energii może poprawić wydajność podczas biegu, zwłaszcza że tłuszcz stanowi większy zasób niż węglowodany. Teoria jest o tyle atrakcyjna, że węglowodany przypominają podręczny zapas, do którego łatwo sięgnąć, ale szybko się kończy. Niestety nowe badania opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Fizjologiczne obalają tę teorię.
Do udziału w badaniu zostało zaproszonych 12 półmaratończyków z elity. Ich zadaniem był bieg na bieżni elektrycznej w tempie stanowiącym 95% ich życiówki. Biegli do momentu, gdy poczuli się wyczerpani. W każdej próbie udało im się pokonać mniej więcej półmaraton, jednak za każdym razem jedli co innego. Wśród podanych przed biegiem posiłków było zarówno placebo, jak i węglowodany. Podano im również kwas nikotynowy, który blokował korzystanie z zapasów tłuszczów.
Zablokowanie dostępu do energii pochodzącej w tłuszczów nie wpłynęło na dystans pokonany do momentu zmęczenia. Nie upośledziło także korzystania z węglowodanów, które stanowiły pokrycie potrzeb energetycznych w przedziale od 83 do 91%.
Węglowodany stanowią główne źródło energii i autorzy badania rekomendują, by znalazły się w diecie osób planujących start w biegu trwającym do 90 minut. Rekomendacja ta nie dotyczy tylko zawodników z elity, ale również amatorów. Zdaniem autorów raportu, wolniejsze tempo biegu nie redukuje zapotrzebowania na uzupełnianie zużytej energii. Proporcje pomiędzy potrzebnymi węglowodanami i tłuszczami wyznacza intensywność, maksymalny pobór tlenu i tętno.
IB
