Damy w talii Maratonu Londyńskiego. Brigid Kosgei chce powtórzyć sukces sprzed roku

 

Damy w talii Maratonu Londyńskiego. Brigid Kosgei chce powtórzyć sukces sprzed roku


Opublikowane w pon., 13/01/2020 - 16:08

Triumfatorka ostatniej edycji Maratonu Londyńskiego Kenijka Brigid Kosgei powróci do stolicy Wielkiej Brytanii, by walczyć o obronę tytułu. Rekordzistce świata przeszkodzić będą chciały jej rodaczki, z mistrzynią świata Ruth Chepngetich na czele.

Jesienią ubiegłego roku Kosgei zszokowała biegowy świat. Dzień po udanej próbie złamania dwóch godzin na dystansie maratońskim przez swojego krajana Eliuda Kipchoge, zwyciężyła Maraton Chicagowski z czasem 2:14:04, bijąc 16-letni rekord świata Brytyjki Pauli Radcliffe.

Niedościgniony przez ponad 16 lat maratoński REKORD ŚWIATA Pauli Radcliffe pobity! Brigid Kosgei pobiegła 2:14:04 w Chicago! [WYNIKI]

Cały miony sezon był dla Kenijki wyjątkowo udany. Wygrała także Maraton Londyński, z czasem 2:18:20, wyprzedzając m.n. Vivian Cheruiyot - mistrzynię olimpijską na 5000 m z Rio de Janeiro czy Mary Keitany - rekordzistkę świata w maratonie w biegu bez udziału mężczyzn - 2:17:01.

Dodatkowo podczas półmaratonu w Newcastle pobiegła 1:04:28 – najszybciej w historii rywalizacji na tym dystansie. Niemniej ze względów regulaminowych dotyczących trasy, m.in. różnicy przewyższeń, wynik ten nie zostanie uznany za oficjalny rekord świata.

Kosgei chce kontynuować dobrą passę. Jak przyznała, nie może już doczekać się startu. Oczywiście jej głównym celem będą igrzyska olimpijskie w Tokio.

Równie mocno na bieg w Londynie czekają z pewnoścą konkurentki Brigid Kosgei. Wśród kanydatek do wygranej wskazywane sa jeszcze cztery zawodniczki z życiówkami poniżej 2:19:00. Wśród nich jest aktualna mistrzyni świata Ruth Chepngetich, która swój najlepszy czas w karierze 2:17:08 ustanowiła rok temu wygrywając w Dubaju. Będzie to dla niej pierwszy start w Londynie.

Żądna rewanżu za 2019 r. jest Vivian Cheruiyot, która wygrywała już w stolicy Zjednoczonego Królestwa. Było to 2018 roku, z najlepszym wynikiem w karierze (2:18:31). Także o wysokie miejsce walczyć będą trzykrotna zwyciężczyni Maratonu Berlińskiego Gladys Cherono (2:18:11) oraz Etiopka Roza Dereje, triumfatorka maratonu w Walencji (2:18:30)

Na starcie stanie też rekordzistka świata w biegu na 10 km (29:43) i w półmaratonie (1:04:51) Kenijka Joyciline Jepkosgei. Zawodniczka długo opóźniała swój maratoński debiut. Wiosną zeszłego roku w Londynie była pacemakerem dla kobiecej czołówki. Na własny rachunek pobiegła jesienią w Nowym Jorku i od razu wygrała z czasem 2:22:38.

40. Maraton Londyński odbędzie się 26 kwietnia. Rekord imprezy to 2:15:25. Do niedawna był to rekord świata kobiet. Póki co nikt z organizatorów nie mówi o tym, że może on zostać pobity, ale stawka wydaje się bardzo mocna.

Impreza zaliczana jest do cyklu Abbott World Marathon Majors, skupiającego największe maratony świata. Obecnie trwa trzynasta seria zmagań o wygraną w tym prestiżowym cyklu. Kolejny sezon wystartował w Chicago i tam też poznamy zwycięzców.

Maraton Londyński – faworytki rywalizacji kobiet:

  • Brigid Kosgei (KEN) 2:14:04
  • Ruth Chepngetich (KEN) 2:17:08
  • Gladys Cherono (KEN) 2:18:11
  • Roza Dereje (ETH) 2:18:30
  • Vivian Cheruiyot (KEN) 2:18:31
  • Degitu Azimeraw (ETH) 2:19:26
  • Ashete Bekere (ETH) 2:20:14
  • Alemu Megertu (ETH) 2:21:10
  • Joyciline Jepkosgei (KEN) 2:22:38
  • Sinead Diver (AUS) 2:24:11
  • Carla Salome Rocha (POR) 2:24:47

RZ


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce