Gryfna zabawa w Chorzowie [ZDJĘCIA]

 

Gryfna zabawa w Chorzowie [ZDJĘCIA]


Opublikowane w ndz., 24/08/2014 - 19:46

Gryfny abo gryfno to je taki, to je tako, co mo w sobie coś miłego i wdziyncznego. I to sie zgodzo: bo słowo „gryfny” mo zwionzek ze słowym greckim „charis” abo łacińskim „gratia”, kere znaczom wdziynk, pjynkno, jakoś miło cecha. „Charis” to tyż je łaska i łaskawoś, jak czytomy w Ywangelji po grecku napisanyj. ryfnie to je lepi, niż yno fajnie. Gryfnie to je nawet dużo lepi, niż pjyknie*. 

Gryfny Bieg zorganizowano w Parku Śląskim po raz pierwszy i chociaż obawiano się o frekwencję, choćby ze względu na bardzo biegowy weekend w Chorzowie czy także niezbyt sprzyjającą pogodę, tuż przed południem wszelkie wątpliwości zostały rozwiane. 

Ponad 300 osób stanęło na starcie Gryfnego Biegu, który gwarantował świetną zabawę oraz dużo pozytywnych emocji. Zawodnicy zostali "pokolorawani" biegnąc w rytm muzyki płynęcej z kilku stref, a na mecie, na każdego uczestnika czekał piękny drewniany pamiątkowy medal.

Trasa, pomimo, że krótka, nie należała do najłatwiejszych. Kilkudziesięcio metrowy podbieg dawał o sobie znać biegaczom aż dwa razy.

Bieg był wyjątkowo klimatyczny ze względu na brak pomiaru czasu, dzięki czemu nikt nie musiał stresować się wynikiem na trasie, wiele osób podczas biegu zatrzymywało się by robić sobie zdjęcia tuż po opuszczeniu strefy, w której rozrzucano kolorową mączkę. 

Regulamin również różnił się od tych tradycyjnych. Klasyfikacja najlepszych bowiem odbywała na nieco innych niż zazwyczaj zasadach. Wyłoniono najszybszą kobietę i mężczyznę, osobę z najciekawszym przebraniem, najbardziej roztańczonego uczestnika oraz biegacza najstarszego. 

Na mecie udaje nam się spotkać wielu znanych nam biegaczy, chociaż niektórzy byli nie do rozpoznania. Maratończyk, a także jogin Lucjan Wieczorek, udowodnił dzisiaj jak dobrze potrafi się bawić i jaki ma dystans do siebie. - Jestem dzisiaj Lucek Wurst, a raczej Lucyna - śmiał się biegacz. Gratulujemy pomysłowości i odwagi!

Pomimo mniej poważnego charakteru, Gryfny Bieg zalicza się do poważnej Parkowej Korony Biegów. Wszyscy uczestnicy, którzy go ukończyli zostaną sklasyfikowani w Parkowej Koronie Biegów z czasem najlepszego zawodnika lub najlepszej zawodniczki.

Mamy nadzieję, że wszyscy biegacze bawili się równie gryfnie jak nasze ambasadorki Klaudia i Kasia.
Już dzisiaj zapraszamy na kolejne parkowe wydarzenie - Parkowy Półmaraton, który odbędzie się 7 września 2014.

*Źródło

KK

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce