PKO Półmaratonu Solidarności przechodzi do historii

 

PKO Półmaratonu Solidarności przechodzi do historii


Opublikowane w czw., 07/06/2018 - 10:19

Kimaiyo Hillary Kiptum Maiyo i Onyancha Yunes Moraa zwyciężyli 6.PKO Półmaraton Solidarności w Lublinie. Bieg był bardzo dobrze obsadzony, w rolach głównych wystąpili własnie Kenijczycy, którzy zajęli wszystkie miejsca na podium. Do mety dobiegło 645 zawodników z 9 krajów.

Biegacze zawładnęli w sobotnie przedpołudnie ulice Świdnika i Lublina. Efektowna oprawa zawodów i imprezy im towarzyszące ukazały całą niezwykłość Lubelszczyzny. Zawodnicy zaczęli zjeżdżać na Targi Lublin na długo przed startem. To tutaj zostały zorganizowane parkingi. O godz. 8:00 autobusy przetransportowały ich do strefy startu w Świdniku. Część biegaczy wybrała opcję parkingu w Świdniku. Po zakończeniu biegu autobusy przewiozły ich z Lublina do Świdnika. Jest to formuła sprawdzona, dobrze odbierania przez zawodników.

Uczestnicy wystartowali spod historycznej bramy WSK PZL Świdnik, gdzie w lipcu 1980 r rozpoczął się strajk, który zapoczątkował drogę do wolności, podpisanie porozumień sierpniowych na Wybrzeżu i demontaż bloku komunistycznego z upadkiem muru berlińskiego.

Trasa półmaratonu – 21097,5 m – posiada atest PZLA. Trasa wiodła przez: Świdnik al. Lotników Polskich – ul. Niepodległości – ul. Gen. Maczka – ul. Armii Krajowej – ul. Kusocińskiego – Klonową – Kard. S. Wyszyńskiego – Piasecką – Kalinówkę – Lublin: Drogę Męczenników Majdanka – Fabryczną – Lubelskiego Lipca 80 – Stadionową – Młyńską – Dworcową do hali C Targów Lublin S.A.

Po drodze, oprócz zmagania się z własnymi słabościami, trudami trasy i upałem okazało się, że siły natury były łaskawe w tym roku i zaraz po starcie solidnie pokropiło.

Tuż przed biegiem półmaratończyków zagrzewał do walki dyrektor biegu Marek Wątorski przy akompaniamencie grupy perkusyjnej i tancerek UDS Lublin. Życzenia złożył burmistrz Świdnika i szef lubelskiej Solidarności. Punktualnie o godzinie 9:00 cała kolumna wyruszyła na trasę, by walczyć o jak najlepsze miejsce z rywalami, ale także spróbować pokonać własne słabości. Ukończenie tak trudnej imprezy w Lublinie jest już sukcesem samym w sobie. Od początku na czoło wysunęło się kilku zawodników, którzy ramię w ramię biegli przez cały dystans. Wśród tej grupy był Łukasz Woźniak, który przyjechał do Lublina z zamiarem wywalczenia miejsca na podium. Zawodnicy byli tak zaangażowani w walkę, że jedynie kątem oka mogli podziwiać na trasie walory wyżyny Lubelskiej i atrakcje przy trasie.

Liderów trzech

Prowadząca od początku trójka Kenijczyków Kimayo Hillary Kiptum Maiyo, Cherutich Nelson Kipkogei i Rotich Marn Kipchumbo, dotarła wspólnie aż do 20 kilometra. Na kilkaset metrów przed metą rozegrała się decydująca akcja biegu. Zawodnicy z Afryki zachowując najwięcej sił w nogach osadzili całe podium. 6. PKO Półmaraton. Wygrał Kimayo Hillary Kiptum Maiyo z czasem 1:07:34, drugi Cherutich Nelson Kipkogei – 1:08:16. Rotich Marn Kipchumbo był trzeci z czasem -1:08:21.

- Czułem się bardzo dobrze na trasie. Dopisała pogoda, ulewny deszcz zneutralizował poranny upał, dopisali kibice, którzy dopingowali mnie i innych zawodników na trasie nawet z okien w blokach mieszkalnych. Cały czas dyktowałem tempo ale do rekordu trasy 1:04:01 z 2015 roku Metto Kiprono z Kenii było bardzo daleko - powiedział zwycięzca 6. PKO Półmaratonu Solidarności.

Najlepszym Polakiem imprezy został Łukasz Woźniak, który uplasował się tuż za podium, na czwartym miejscu. - Jestem zadowolony z tego startu. Bieg miał bardzo mocną obsadę. Przegrałem tylko z Kenijczykami i wyprzedziłem kilku bardzo dobrych zawodników. Ten bieg pokazał, że forma jest, dlatego z nadzieją czekam na kolejny start - powiedział nam Łukasz Woźniak ze Strawczyna,

Wśród kobiet zwyciężczyni Onyancha Yunes Moraa z Kenii osiągnęła czas 1:20:12, druga Węgierka Zita Kacser - czas 01:20:19 i trzecia Aleksandra Jakubczyk z Zamościa - 1:22:40. Dla przypomnienia, rekord trasy kobiet 1:14:04 padł w 2017 i należy do zawodniczki z Kenii Barsosio Stellah Jepngetich.

W biegu wystartowało ponad 300 zawodników z Lublina, wśród nich 36 osobowa grupa biegaczy która w cotygodniowych treningach od marca br. przygotowywała się do pokonania pierwszego półmaratonu w życiu. W nagrodę za wytrwałość dyrektor biegu umożliwił im bezpłatny start. Specjalne zaproszenie otrzymali także zawodnicy którzy ukończyli co najmniej 3 nasze półmaratony.

"Wszystko zaczęło się w Lublinie"

6. PKO Półmaraton Solidarności pokonany pod hasłem „Wszystko zaczęło się w Lublinie” przechodzi do historii pod kątem wielkiego sukcesu organizacyjnego. W tym roku wszystko było perfekcyjnie przygotowane. Aranżacja strefy startu i piękne tancerki robiły duże wrażenie. Bębniarze zagrzewający do walki, asystowali biegaczom także na nabiegu do hali C Targów Lublin, gdzie zorganizowano strefę mety. Praca wolontariuszy na punktach żywieniowych i obstawa służb porządkowych była na medal.

Pomagali

Te zawody, oprócz rywalizacji sportowej połączonej z atrakcjami krajoznawczymi, służyły niesieniu pomocy potrzebującym. Biorąc udział w tej edycji można było wesprzeć 2-letnią Biankę i 11-letnią Julię. Bianka cierpi na „Klątwę Ondyny” - zespół wrodzonej ośrodkowej hipowentylacji (gdy zasypia przestaje oddychać). Niezbędna jest operacja i specjalistyczny sprzęt. Julia zachorowała na guza mózgu, który spowodował wiele zmian w jej organizmie (m.in.: niedowład lewostronny, utrata wzroku, skolioza). Niezbędny jest zakup wózka inwalidzkiego i fotelika. Identyfikatory akcji „biegnę dla Bianki i Julii” były bardzo chętnie odbierane przez zawodników. Po dobiegnięciu do mety odpowiedniej liczby zawodników sponsor tytularny półmaratonu PKO Bank Polski zobowiązał się do przekazania darowizny na rzecz dziewczynek.

O godz. 8:30 w sobotę ruszyły także biegi towarzyszące tj. 26. Bieg Solidarności Lubelski Lipiec 1980. Na dystansie 3000 metrów rywalizowali przedstawiciele biznesu, studenci i młodzież szkolna. W otoczeniu strefy mety, w parku ludowym w Lublinie odbyły się rodzinne biegi z bocianem. Na dystansie od 150 do 400 m rywalizowali mali biegacze, przedszkolaki z rodzicami. Bieg w samo południe zakończyła rodzinna sztafeta z bocianem.

Tegoroczny 6. PKO Półmaraton Solidarności i biegi towarzyszące otworzyły biegową triadę Niepodległości w Lublinie. Jest to cykl trzech biegów trwających od 2 czerwca, przez 15 września po 11 listopada br. W ten sposób organizatorzy triady: Region Środkowo-Wschodni NSZZ „Solidarność”, upamiętni 100-lecie Odzyskania Niepodległości.

Medal 6.PKO Półmaratonu Solidarności był największą nagrodą za wylany pot.

Źródło: Organizator

fot. Łukasz Kaczanowski


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce