1 grudnia br. maraton w Fukuoce kończy 66 lat!

 

1 grudnia br. maraton w Fukuoce kończy 66 lat!


Opublikowane w pt., 30/11/2012 - 16:37

Od 66 już lat co roku w pierwszą niedzielę grudnia w portowym mieście Fukuoka, na japońskiej wyspie Kiusiu odbywa się Międzynarodowy Maraton Fukuoka Asahi. Impreza jest przeznaczona wyłącznie dla mężczyzn. Rekord trasy należy do Etiopczyka TsegayeKebede, który ustanowił w 2009r. z czasem 2:05:18. 

Od samego początku istnienia maratonu jego głównym organizatorem i sponsorem pozostaje „Asahi Shimbun”, japoński dziennik narodowy, drugi co do wielkości nakładu w kraju. W początkowych latach w imprezie udział mogli wziąć wyłącznie reprezentanci Japonii, a maraton był rozgrywany w kilku różnych miastach, ale od 1959 na stałe przeniósł się do Fukuoki. Zagraniczni biegacze po raz pierwszy zostali zaproszeni do udziału w biegu w 1954 r. i wtedy też Argentyńczyk Reinaldo Gorno został pierwszym zwycięzcą maratonu spoza Japonii. Zaś pierwszy Europejczyk – Fin Veikko Karvonen triumfował w Fukuoce w 1955 r.  Pierwszy rekord świata na tej trasie padł w 1967 r., a dokonał tego Australijczyk Derek Clayton z czasem 2:09:36. 

Maraton w Fukuoka nie jest jednak najstarszą dotychczas rozgrywaną imprezą biegową w Japonii. 2 lata przed jego inauguracją swój początek miał maraton nad Jeziorem Biwa, a rok później odbyła się pierwsza edycja maratonu w mieście Kochi. Tym niemniej impreza w Fukuoce znajduje się na 10 miejscu najdłużej rozgrywanych maratonów na świecie.

Wśród światowej sławy biegaczy zaproszonych do udziału w maratonie znajdują się takie nazwiska jak: Haile Gebrselasie, Dmytro Baranovskyy czy Brent Vaughn. W maratonie pobiegnie również Henryk Szost , który wielokrotnie brał udział w japońskich maratonach, a na igrzyskach olimpijskich w Londynie zajął 9 miejsce  – najlepsze z Europejczyków.

Start maratonu przewidziano na godz. 12:10. Trasa jest stosunkowo płaska, nawierzchnia asfaltowa, prowadzi całkowicie przez miasto wzdłuż zatoki Hakata. Razem z maratonem wystartuje również pół-maraton.

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce