Bieg Nocny: 1140 biegaczy przegoniło deszcz znad Krakowa [ZDJĘCIA]

 

Bieg Nocny: 1140 biegaczy przegoniło deszcz znad Krakowa [ZDJĘCIA]


Opublikowane w sob., 17/05/2014 - 06:09

Jeszcze na kilka godzin przed startem inaugurującego Krakowskie Spotkania Biegowe dystansu, Bieg Nocny stał pod znakiem zapytania. Gwałtownie wezbrana Wisła wylała z brzegów zatapiając Bulwary Wiślane, gdzie zaplanowano przebieg trasy. Organizatorzy nie mieli wyjścia – rozegrali bieg na trzech pętlach na Błoniach. Dopiero na kilka minut przed startem deszcz odpuścił, pozwalając masie ponad tysiąca biegaczy z hukiem celebrować początek krakowskiego weekendu biegowy. 

– Tak bardzo cieszę się, że w końcu przestało padać, że chyba sam zrzucę kurtkę i pobiegnę z Wami – żartował, z nutką ulgi w głosie, Krzysztof Kowal – dyrektor Cracovia Maraton na moment przed startem biegu. Cieszyli się organizatorzy, ale jeszcze mocniej z odpuszczenia deszczu cieszyli się biegacze. – Liczyłem na przepiękną trasę wzdłuż Bulwarów Wiślanych, ale przed momentem sam zobaczyłem co tam się dzieje. Nasza pierwotna trasa jest półtora metra pod wodą – opowiadał Maciek, biegacz z Krakowa, dla którego to pierwsza impreza biegowa w życiu. 

O punkt 21:00 tłum biegaczy, rozgrzewany przez komentującego Tomasza Zimocha ruszył na trzypętle dookoła Błoń. To miejsce zna każdy krakowski biegacz, więc dla wielu trasa tchnęła lekką nudą, ale tylko przez moment. – Tysiąc biegaczy na Błoniach w wieczór robi wrażenie – komentowali kibice. Taka frekwencja zaskoczyła wszystkich. – Spodziewaliśmy się, że z powodu deszczu sporo osób odpuści start. Nic z tych rzeczy. Biegacze przegonili deszcz – opowiadał jeden z organizatorów.

Już po pierwszych kilkuset metrach w ścisłym czubie znalazł się Andrzej Lachowksi – jeden z najmocniejszych biegaczy w Krakowie, regularnie wygrywający małopolskie imprezy. Pierwszą pozycję utrzymał spokojnie do mety, z każdą pętlą powiększając przewagę. Na mecie przyznał, że doping na Błoniach niósł go przez cały dystans. 

– Dziękuję kibicom, ale największy szacunek oddaje biegaczom, którzy nie przestraszyli się pogody i przyszli tłumnie na Błonia – dodał Lachowski zaraz po ceremonii pucharowej. Wśród kobiet rywalizacja była zdecydowanie bardziej zacięta. Iga Kopiec oraz Dorota Sosnowska biegły bardzo mocno ramię w ramię przez większą część dystansu – dopiero na moment przed metą Iga Kopiec zyskała kilkanaście metrów przewagi i zwyciężyła z czasem 39:36. 

Wyniki:

Kobiety
1. Iga Kopiec 39:36
2. Dorota Sosnowska 39:53
3. Magda Derezińska – Osiecka 40:00

Mężczyźni
1.  Andrzej Lachowski 32:14
2.  Łukasz Wrona 32:58
3. Kamil Wojnicki 33:01

Pełne wyniki w naszym KALENDARZU IMPREZ

AB

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce