Na całym dystansie trudnego Koral-Maratonu Festiwalu Biegowego z Nowego Sącza do Krynicy-Zdroju zawodników do wytężonego wysiłku zagrzewały grupy młodych ludzi. Na trasę maratonu przynieśli wszystkie atrybuty "prawdziwego kibica" od gwizdków po transparenty i bębny.  
 Zobacz, jak dopingowano maratończyków:



 
                         
                         
                         
                   
                   
                   
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                        