Sobota, 24 maja 2025, zapisze się w historii Łodzi jako dzień, w którym ulice miasta zamieniły się w pulsującą arenę sportowych emocji! 22. Bieg Ulicą Piotrkowską Rossmann Run przyciągnął rekordową frekwencję – blisko 10 000 biegaczy z Polski i zagranicy, w tym z Kenii, Ukrainy, Czech czy Włoch, opanowało centrum miasta. Nowa, atestowana trasa PZLA, start i meta przy Dworcu Łódź Fabryczna, wieczorny klimat o 19:00 i tłumy kibiców – to wszystko stworzyło atmosferę, która wciągała jak najlepszy koncert! 🏅🔥
Elita na trasie: Kenijski ogień i polska duma
W biegu mężczyzn Kenijczyk Hillary Kimaiyo (Benedek Team) zdeklasował rywali, wpadając na metę z czasem 29:00. Tuż za nim jego rodak Albert Tonui z 29:23, a podium zamknął nasz rodak Mateusz Kaczor (RLTL Optima Radom) z wynikiem 29:33, zdobywając tytuł najszybszego Polaka. „Rossmann Run 2025 przechodzi do historii. Kolejny raz na pudle, 1. Polak! 🇵🇱 Cel? Mistrzostwa Świata w Tokio!” – napisał Kaczor na swoich socialach, a jego entuzjazm czuć było na całej trasie! Wśród kobiet królowała Kenijka Valentine Jebet (32:32), ale to Aleksandra Lisowska, mistrzyni Europy w maratonie, skradła serca Polaków, finiszując jako najlepsza Polka z czasem 32:48. „Czułam, że mogę złamać życiówkę, i było blisko!” – przyznała Ola, zapowiadając kolejne wyzwania. Trzecia wśród kobiet, Izabela Paszkiewicz (32:59), też pokazała, że Łódź to miasto szybkich biegów
Nowa trasa, nowe emocje
Tegoroczna trasa to prawdziwa perełka! Z Dworca Łódź Fabryczna biegacze śmignęli przez ulice Narutowicza, Wschodnią, zrewitalizowaną Włókienniczą, Plac Wolności i oczywiście kultową Piotrkowską – najdłuższą handlową ulicą Europy. Mijając Grand Hotel, ławkę Tuwima czy kolorową Stajnię Jednorożców, zawodnicy czuli, że biegną przez żywą historię Łodzi. Organizatorzy zadbali o każdy szczegół: miasteczko biegowe przy dworcu tętniło życiem, z atrakcjami dla dzieci, zniżkami w restauracjach, wejściówkami do aquaparku i koncertem, który rozgrzał publikę jak finisz na ostatnich metrach. A dla wirtualnych biegaczy? Aplikacja Rossmann Run umożliwiła udział nawet 500 tys. osób w całej Polsce, z rabatem 5% za każdy kilometr na zakupy w drogeriach
Pacemakerzy – bohaterowie tempa
W tłumie biegaczy szczególną rolę odegrali pacemakerzy, tacy jak nasz narrator Viktor Volkov, Ambasador Festiwalu biegowego, który prowadził grupę na czas 50 minut. Bycie pacemakerem to coś więcej niż bieganie z balonikiem – to sztuka utrzymania równego tempa, motywowania innych i czuwania nad tym, gdy tłum gęstnieje. „To jak dyrygowanie orkiestrą w biegu – każdy krok musi być w rytmie, a energia zaraźliwa” – mówi nasz pacemaker. Ich misja? Pomóc biegaczom osiągnąć wymarzony wynik, dając im pewność, że meta jest w zasięgu. To dzięki nim wielu amatorów przekroczyło linię mety z uśmiechem i nowym rekordem! 🏃♂️
Łódź biegnie dalej!
Bieg Ulicą Piotrkowską to więcej niż zawody – to święto sportu, pasji i miasta, które żyje bieganiem. Z rekordową frekwencją, elitą na starcie i atmosferą, której nie da się podrobić, Rossmann Run cementuje swoją pozycję jako topowa impreza w Polsce. „To marka, to atmosfera!” – mówiła prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, a my podpisujemy się pod tym obiema nogami. Szykujcie buty na 2026, bo Łódź znów będzie biec!
Viktor Volkov, Ambasador Festiwalu biegowego
Foto: Viktor Volkov, Asia FOTOpstryk