- Witam, chciałbym zamówić buty z dostawą do domu. Za pół godziny zaczynam trening.
- No problem, będziemy za kwadrans.
Czy dostawa osobista to przyszłość sklepów biegowych? Tego nie wiemy. Wiemy za to, że są one przygotowane na taką możliwość!
Jeden z klientów sieci Fleet Feet Sports w Chicago tak bardzo przestraszył się zimy, że nie mógł odebrać zakupionego obuwia. Pracownik sklepu postanowił mu je więc dostarczyć osobiście. Nie wybrał jednak skutera czy samochodu, a własne nogi!
Brawo dla Mike'a. Ostrzeżenie dla klienta. Jeśli był nim biegacz, to chyba powinien przestać określać się tym mianem...
red.